
Do 12 lat więzienia grozi kierowcy Fiata, który śmiertelnie potrącił na pasach nastolatka. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. Po komunikatach opublikowanych w mediach, sam zgłosił się na policję.
Do tragicznego wypadku doszło w ostatni piątek (11 października) około godz. 22:00 na ul. Kościuszki w Pułtusku, w ciągu drogi krajowej nr 61. Kierowca Fiata Seicento na prostym odcinku drogi potrącił na przejściu dla pieszych 18-latka. Mieszkaniec powiatu makowskiego mimo reanimacji zmarł. Sprawca natomiast odjechał z miejsca zdarzenia.
Policja niezwłocznie przekazała do mediów komunikat, dotyczący poszukiwań kierowcy Fiata. Informację przeczytał sam poszukiwany, który następnego dnia sam zgłosił się na komendę. Okazał się nim 25-latek z powiatu makowskiego. Mężczyzna przyznał się, że to on potrącił na drodze człowieka. Nie był jednak w stanie wytłumaczyć okoliczności wypadku oraz powodu, dla którego uciekł z miejsca zdarzenia.
Decyzją sądu 25-latek został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Witam. proszę o kontakt rodzinę osoby która zginęła w zdarzeniu 794 015 998