
W piątek (2 listopada) w Zgrzycie odbył się koncert, który zapadnie na długo w świadomości muzycznej ciechanowian i nie tylko. Na jednej scenie wystąpili muzycy z różnych pokoleń i klimatów muzycznych. Połączyła ich nie tylko scena, ale przede wszystkim szacunek i pamięć o niezwykłym muzyku i człowieku, Robercie Brylewskim.
Frekwencja potwierdziła tylko wyjątkowość tego wydarzenia. Była duża. I tyle. Kilkaset osób w niewielkim klubie mówi tak naprawdę wszystko. Być może uczestników koncertu przyciągnęli tacy artyści, jak Tymon Tymański, no i darmowy wstęp, jednak moim zdaniem wszyscy przyszli ze świadomością tego, w jakim koncercie będą uczestniczyć. A był to koncert wyjątkowy.
Zobaczyć na scenie duet Antośkiewicz&Tymański, to naprawdę rzecz niespotykana i mam wrażenie, że bardzo trudno będzie ją zobaczyć jeszcze kiedykolwiek. Tym bardziej, iż duet ten był spontaniczny, wynikający z atmosfery koncertu i emocji jakie mu towarzyszyły.
Na scenie zagrali: Krzysztof Antośkiewicz (gitara), Grzegorz Gładki (perkusja), Konrad Lusawa (saksofon), Wiesław Szczechowicz (gitara) oraz Dariusz Święch (bas). Do ich dźwięków dodali swoje wokale: Stanisław Antośkiewicz (Why Ducky?), Tomasz Budzyński (Armia), Weronika Chrzanowska (Petrified Karma), Magdalena Jabłońska (Pod Fryzjerką), Jakub Kaczmarek (Cała Góra Barwinków), Michał "Rzółty" Kołpaczewski (Active Core), Jakub "Korzeń" Korzeniowski (HighFly), Paulina Oporska (Atle Blues Band), Łukasz "Queyu" Podgórski (Steel Habit), Bartosz "Bart" Rief (Aporia), Paweł "Kelner" Rozwadowski (Deuter, Izrael), Łukasz "Mrówa" Sadowski (365 Dni), Arkadiusz "Zwierzak" Smoliński (Violent Creed) i Tymon Tymański (Tymon & The Transistors).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie