
Kilka godzin trwały poszukiwania mężczyzny, który nie wrócił z wyprawy na grzyby. Okazało się, że stracił orientację w lesie. Z uwagi na wiek i stan zdrowia poszukiwanego, policjanci ogłosili alarm.
Wszystko wydarzyło się na terenie gminy Baboszewo. Około północy tamtejsza policja została poinformowana o zaginięciu 87-letniego mieszkańca. Rodzina wyjaśniła, że senior w godzinach popołudniowych wybrał się rowerem na grzyby i od tamtej pory nie wrócił do domu. Mężczyzna był schorowany, po udarze mózgu, dlatego policja natychmiast ogłosiła alarm dla okolicznych funkcjonariuszy i rozpoczęła akcję poszukiwawczą. Do policjantów dołączyli też strażacy.
Około godz. 2:00 w nocy 87-latek został odnaleziony. Mężczyzna znajdował się około kilometr od domu, leżąc w gęstych zaroślach. Jak informują funkcjonariusze był wyziębiony i wystraszony. Wyjaśnił, że stracił orientację w terenie i nie wiedział, którędy wrócić do miejsca zamieszkania. Senior został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A gdzie u zdrowej rodziny, zdrowy rozsądek? Kto pozwala 87 latkowi i po udarze na "wypad" do lasu bez opieki(nadzoru)!
"Gratulacje" dla rodziny... Powinni przeprosić za zamieszanie wszystkich biorących udział w poszukiwaniach i zaprosić ich rano na dobre śniadanie.
Ciekawe ile grzybów znalazł dziadzio :)