
Do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło dziś (23 listopada) na ul. Przasnyskiej w Ciechanowie.
Po godz. 12:00 dachował tam samochód osobowy, który wypadł z drogi i wywrócił się, zatrzymując w przydrożnym rowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że podróżowały nim dwie osoby.
Na miejscu trwają działania służb. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu. Więcej na ten temat wkrótce.
Aktualizacja:
Jak przekazuje policja w zdarzeniu uczestniczyły dwa pojazdy. - Kierująca pojazdem opel, 55-letnia ciechanowianka, podczas wykonywania manewru skrętu w lewo uderzyła w pojazd skoda, którym kierował 62-letni ciechanowianin. W wyniku zdarzenia kierujący skodą stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu i dachował - informuje asp. Magda Zarembska, oficer prasowy policji w Ciechanowie.
W wyniku zdarzenia nie odniósł poważniejszych obrażeń. Kierowcy byli trzeźwi.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A na załączonej fotce strażacy w pełnych rynsztunkach stoją jak zwykle na tego typy zdarzeniach w stadzie i gadają. Nikt nie zabezpiecza miejsca zdarzenia, nie ułatwia przejazdu innym użytkownikom dróg. Coś z takimi postawami Straż musi zrobić ! Po co ich tylu przyjeżdża?
Stefan zapewne wiesz, że policja jest od kierowania ruchem, wyznaczania objazdów, bezpieczeństwa na drogach. Strażacy mają swoje zadania, które zapewne już wykonali i zbierają się do strażnicy. Ale przecież trzeba się do kogoś przy..bać. Prawda Stefan.