
Do bardzo poważnego wypadku doszło dziś, 11 sierpnia, około godz. 9.00 w Dalanówku, w gminie Płońsk. Szynobus zderzył się z ciężarówką przewozącą gruz. Trwa właśnie akcja służb. Poszkodowanych jest ponad 20 osób. Na szczęście, większość odniosła niegroźne obrażenia. Do szpitala zabrano 4 osoby. Po południu służby wciąż pracowały w celu usunięcia obu pojazdów z miejsca zdarzenia.
Jak informuje straż pożarna, doszło tu do zderzenia samochodu ciężarowego z szynobusem. Wypadek wydarzył się na przejeździe kolejowym w Dalanówku. To miejsce niestety jest znane strażakom i policji, bo często dochodzi tu do wypadków. Choć jest znak Stop, część kierowców go ignoruje i nie zatrzymuje się przed pokonaniem przejazdu kolejowego, który nie jest strzeżony.
W działaniach biorą udział zawodowi strażacy z Płońska, ochotnicy z Siedlin i Kownat. Na miejscu jest także policja i pogotowie. - Jestem teraz przy akcji. Nie mogę rozmawiać. Potwierdzam, że autobus zderzył się z busem kolejowym. Na obecną chwilę mamy 22 osoby poszkodowane – relacjonuje w rozmowie z naszym portalem Janusz Majewski, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Płońsku.
Z tego powodu, że do wypadku doszło na samym przejeździe kolejowym, droga jest na razie całkowicie zablokowana. To popularny skrót dla jadących z Ciechanowa i okolic do stolicy. Policja zorganizowała objazd.
AKTUALIZACJA (godz. 10:30):
Jak twierdzi Grzegorz Osiński z płońskiej komendy policji, w wypadku zawinił 44-letni mieszkaniec powiatu warszawskiego zachodniego, który nie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym i uderzył swoją ciężarówką marki Mercedes w szynobus. W większości pasażerowie odnieśli niegroźne obrażenia. 3 osoby zostały przewiezione do szpitali w Płońsku i w Nowym Dworze Mazowieckim, a jedną ciężej ranną helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał do szpitala w Płocku.
Nasz rozmówca potwierdza, że skrót od drogi krajowej nr 50 do drogi nr 7, biegnący przez Dalanówek, z którego często korzystają kierowcy z Ciechanowa i okolic jadący do stolicy, jest całkowicie zablokowany. Może to potrwać nawet kilka godzin.
Ostateczny bilans poszkodowanych potwierdza także Państwowa Straż Pożarna. Informuje, że w wyniku zdarzenia 22 osoby zostały poszkodowane, w tym jedna jest w stanie cieżkim, trzy że średnimi obrażeniami oraz 18 lekko rannych.
- Ewakuowaliśmy osoby poszkodowane z szynobusa i udzielaliśmy im pomocy. Zdarzenie na początku wyglądało bardzo groźnie. Kabina samochodu ciężarowego praktycznie wisi w powietrzu. Szynobus uderzył szczęśliwie nie w przód tego pojazdu, lecz w jego naczepę, w tylne koła. To dlatego kierowcy nic poważnego się nie stało. Zmiażdżona jest kabina maszynisty, ale jakiś cudem on też uniknął poważnych obrażeń. Nie wykluczam, że w ostatniej chwili zdążył uciec na tył. Przejazd dalej jest zablokowany. Czekamy na służby kolejowe, żeby mogły zająć się szynobusem, a potem my zajmiemy się ciężarówką. Pasażerowie, którzy nie wymagali opieki w szpitalu, zostali zabrani z miejsca wypadku autobusem – przebieg strażackiej akcji relacjonuje Janusz Majewski.
Aktualizacja (godz. 17.00)
Choć jest już godz. 17.00, a od wypadku minęło 8 godzin, to nadal droga będąca skrótem do stolicy nie jest przejezdna. - Służby wciąż pracują, żeby podnieść oba pojazdy i usunąć je z miejsca wypadku - informuje nasz portal Grzegorz Osiński z płońskiej komendy policji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Proszę, wręcz błagam, aby tam postawić kamery, coś co robi zdjęcia może narazie patrol. MOŻE Nawet zrobić rogatki. Niektórzy kierowcy w tym miejscu nie zatrzymują się. Byłem świadkiem wczoraj rodzina z dziećmi w samochodzie. A tatuś nawet nie spojrzał (może myślał, że przejazd jest nieczynny)
Większość ludzi myśli że tory są nieużytkowane i że tam nic nie jeździ i większość się tam nie zatrzymuję
Selekcja naturalna
Ja na przykład dopiero teraz się dowiaduję, że ten przejazd jednak jest czynny. A i tak się zatrzymywałem "bo czasem będą stać i w rzyci będą mieli, że nic tędy nie jeździ"
Rozumiem że "mamy zdjęcia" to w redakcji a nie te zamieszczone? "Autobus z 22rannymi" a na zdjęciu ciągnik siodłowy.... Zdrowia dla poszkodowanych...
Autobus szynowy
To tam już nie ma mądrego jak zabezpieczyc debili nie patrzacych jak jadą . Po smierci dwóch braci kilka lat temu juz tyle zrobiono tam zabezpieczeń dla szynobusu jadacego raptem kilka razy w ciagu dnia .
Proszę osoby poszkodowane w wypadku lub ich rodziny o kontakt w ważnej sprawie, Dominik tel. 663152419
Wyciaganie od poszkodowanych kasy to nie jest ważna sprawa
Może kiedyś ktoś wpadnie na pomysł wiaduktu albo chociaz szlabanu...
Mnie dziwi, że urzędnicy dawno tego nie zrobili.
8 lat PiS nic z tym nie zrobił i poprzednicy przez 60!
Tam już od dawna powinna być chociaz jedna rogatka! Ludzie, nie duży pieniądz, a już tyle tragedii by uniknęła. Włodarze, weźcie to w końcu OGARNIJCIE.
Szanowni Państwo Tam trzeba przeprojektować bieg drogi, tak by kierowca nie musiał się gimnastykować. Ktoś wpadł na genialny pomysł nałożenia pasów wstrząsowych ale to pudrowanie problemu, często tam przejeżdżam i znam problem, chcąc zachować zasady bezpieczeństwa trzeba pod kątem ustawić samochód by zobaczyć jedna i drugą stronę. Czas chyba by PKP i lokalny samorząd dojrzały do tej decyzji i opracowały zmianę organizacji ruchu w tym miejscu. Pozdrawiam wszystkich korzystających z tej drogi.
Wystarczy przestrzegać znaków drogowych. Ile razy tamtędy jadę, inni kierowcy reagują zniecierpliwieniem i wyzwiskami, bo zatrzymuję się na STOP
Kierowca. No właśnie, większość kierowców olewa znaki a potem jest płacz. Jeżdżę tamtędy codziennie i widzę co się dzieje. Maszyniści dają sygnały ale kierowcy na to nie reagują, nawet na stopie nie hamują. Wcale mi jest ich nie żal.
Wystarczyłyby dwa migające znaki "Wypadki" takie jak są na drodze Ciechanów - Płonsk na pewnym odcinku.