
Od jutra, 17 września, wchodzą nowe przepisy w kodeksie drogowym. Sprawdź, jakie konsekwencje poniesiesz w przypadku wykroczenia.
Od jutra wchodzą nowe przepisy obowiązujące kierowców i innych uczestników ruchu drogowego. Pierwsze zmiany weszły już w życie 1 stycznia 2022 r. Ich celem jest poprawienie i zwiększenie bezpieczeństwa na polskich drogach.
Zmiany dotyczą m.in. złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu 2 lat od ostatniego wykroczenia. Mandat drogowy będzie w tym przypadku dwukrotnie wyższy. Wykroczenia, które podlegać będą "recydywie" to: przekroczenie dopuszczalnej prędkości (powyżej 31 km/h), nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, niewłaściwe wyprzedzanie i wjechanie na przejazd kolejowy po opuszczeniu zapór lub zapaleniu się czerwonego światła.
Przykładowe przekroczenia prędkości:
Oprócz przekroczenia prędkości nowy taryfikator zakłada, że podwójne karanie będzie dotyczyć innych obszarów ruchu, np.:
Zmieniają się także ilości punktów karnych nakładanych przez służby za poszczególne wykroczenia w ruchu drogowym. Maksymalna liczba punktów karnych, jaką można otrzymać za jedno wykroczenie, wzrośnie z 10 do 15. W przepisach pojawią się też kary w wysokości 11, 12, 13 i 14 punktów karnych. Teraz kierowcy będą musieli zatem bardziej uważać za kółkiem, w przeciwnym wypadku mogą stracą prawo jazdy już za dwa wykroczenia.
Od jutra kierowcy nie będą mieli możliwości anulowania zgromadzonych punktów karnych poprzez uczestnictwo w kursach doszkalających realizowanych przez WORD. Same punkty karne znikną z konta kierowcy dopiero po dwóch latach od dnia, w którym zostanie opłacony mandat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No cóż, jak ktoś jeździ przepisowo to nie ma co się obawiać, chociaż każdy może popełnić błąd, zamyślić się w czasie jazdy itp ale to raczej rzadkie przypadki. Co nie zmienia faktu ze kary trochę przesadzone są i tak... Ale jak już to niech się Policja weźmie za pojazdy elektryczne (hulajnogi i inne g*wna) którymi jeżdżą zazwyczaj osoby których uprawnień na kat B nie mają (nie mają pojęcia o przepisach) i wszędzie się wciskają, to ze upadną i sobie głupi ryj rozwalą to kij ale żeby inna niewinna osoba nie ucierpiała. I piesi wypad ze ścieżek rowerowych, ma być teraz traktowana jako wtargnięcie na ulice, łażą sobie jaśnie panie gdzie chcą z psami, albo ustaną i rozmawiają wypad na trawnik jak chcecie sobie rozmawiać. To samo biegacze, wypad na chodnik a nie po ściezce jeden z drugim biegnie, a jak tak to chociaż zejdźcie na bok jak rower jedzie. Eh... kraj nie taki zły tylko ludzie...
Jak mawiał Piłsudski "Naród wspaniały, tylko ludzie k..rwy "