
Policja poszukuje zaginionego Jarosława Karpińskiego. Mężczyzna wyszedł z domu i do tej pory nie powrócił, nie nawiązał też żadnego kontaktu z rodziną.
43-letni mieszkaniec Pułtuska po raz ostatni był widziany w niedzielę 7 stycznia, kiedy około godz. 12:30 wyszedł z miejsca zamieszkania. W dniu zaginięcia był ubrany w szarą kurtkę, szarą czapkę zimową, spodnie dżinsowe oraz żółto-rude buty treningowe do kostek.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu zaginionego, proszone są o kontakt z policją pod nr tel. (23) 692 72 00 lub 997.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Non stop ktoś ginie może ktoś uprowadza ludzi i wycina narządy jak to jest w Warszawie tylko nikt o tym głośno nie mowi.
Tez tak myslalam o tych narzadach bo to chore ile ludzi ginie. W mojej okoicy juz slyszalam chyba o 10 osobach :o