
Jedna osoba została ranna w wypadku, do którego doszło wczoraj (14 grudnia) na ul. Mławskiej w Ciechanowie.
Wszystko działo się około godz. 19.30 na drodze wojewódzkiej. - Ze wstępnych ustaleń interweniujących policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego wynika, że kierowca cupry, 40-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego jechał od strony Mławy w kierunku centrum Ciechanowa. Na prostym odcinku drogi potrącił znajdującego się na drodze pieszego - informuje asp. Magda Zarembska z ciechanowskiej komendy policji.
Jako pierwsi pomocy poszkodowanemu udzielili ratownicy medyczni, którzy przejeżdżali przy miejscu zdarzenia. 61-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Kierowca osobówki był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności oraz przyczyny tego zdarzenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zaraz będzie że to wina pieszego bo szlachta z osobówek jest niewinna.
W artykule nie ma informacji o dokładnym miejscu zdarzenia a swoją drogą od wprowadzenia pierwszeństwa dla pieszego na przejściach dla pieszych ludzie nie patrzą czy coś jedzie czy nie tylko idą czasem prosto pod koła
A czyja w tej sytuacji? Pieszy 2 promile na środku drogi... Nie wiesz ale się wypowiesz co ?
Jaka szlachta to pijany pieszy dziad.
Może niech ludzie używają odblasków i chodzą poboczem a nie pojawia się zjawa przed maską.
Akurat pieszy był pijany wiec to nie wina kierowcy
Proszę osobę poszkodowaną w wypadku lub jej rodzinę o kontakt, przekażę przydatne informacje, Dominik tel. 663 152 419
Co za żałosny sęp.
Sama byłam świadkiem jak ten poszkodowany zataczał się przy ul. Mławskiej nonszalancko przechodząc przez jezdnie nie bacząc na jadące auta.
Kuźwa, myślą, że jak se kupio ładne, drogie auto to im wszystko można i jeżdżą jak władcy!
A skąd wiesz że to nie był Polonez. Ludzie chodzą bez odblasków nie tą stroną drogi lub jej środkiem do tego pod wpływem. Ale nie pieszy to święta krowa która może wejść pod samochód bo ma taki kaprys.
Wygląda ,że jakaś polityczna poprawność w policji tuskowej zawitała ,że nie napisza ,że pieszy to pijaczyna , może jakiś kumpel policjantów i nawet tu chroniony jest wizerunek gościa.
A co ma do tego auto?? To pieszy był pijany i szedł środkiem drogi bez odblasków.. ludzie którzy komentują tutaj, że wina kierowcy chyba nigdy nie jeździli autem po zmroku i nie mijali ludzi bez odblasków. Współczucie dla kierowcy, nie jego wina a z trauma będzie żył. Czemu w artykule nie jest wspominane iż pieszy był w stanie nietrzeźwości, co on w ogóle robił na środku drogi ?? Myślał że jest niezniszczalny?
Niestety Jadziu, rozsądek swoje, a prawo swoje. Jeśli wtargnął gwałtownie na jezdnię, to jego wina. Jeśli lazł środkiem jezdni bez odblasków jest niewinny, bo to teren zabudowany a chodnika nie ma...
Jeśli nie ma chodnika idzie się poboczem, a nie środkiem drogi, tego uczą od małego. Przez pijanych zawsze cierpią normalnie ludzie.. kierowca przezywa dramat, może przyjdzie mu za to odpowiedzieć, a pieszy wyjdzie ze szpitala i dalej będzie pił i stwarzał zagrożenie. Chory kraj.. dla mnie szedł środkiem liczył się z tym,że coś takiego może się wydarzyć.
Kotbury: Art. 11. PoRD [Obowiązki pieszego] 1. Pieszy jest obowiązany korzystać z drogi dla pieszych lub drogi dla pieszych i rowerów, a w razie ich braku - z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi. Doedukuj się
A to nie ten sam co kolejny raz ma wypadek w tym roku? Nie chce mi sie szukac tego wpisu z przed kilku mcy
Kierowca, czy pieszy?
pieszy
Fah, zgadzam się z Tobą, tylko może źle się wyraziłem. Oczywiście pieszy nie ma prawa łazić środkiem drogi, ale nawet gdyby leżał w poprzek, a nie wtargnął, to winę i tak przybiją kierowcy za niedostateczne zachowanie uwagi. Znam taki przypadek niestety.
To uważaj jak jeździsz a nie telefon w ręku i nic nie widzisz co się dzieje przed tobą kierowca bohater ale tylko z powiatu