
Jedna osoba została ranna w wyniku zderzenia osobowej Toyoty z rowerzystą, w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 4 w Ciechanowie. Policja ustala dokładne okoliczności zdarzenia.
Wszystko działo się w poniedziałek (8 października) około godz. 8:00. Policja wstępnie ustaliła, że 32-latka kierująca Toyotą Avensis skręcała z ul. Płońskiej w drogę dojazdową do SP nr 4, z kolei rowerzysta jechał chodnikiem wzdłuż ul. Płońskiej w kierunku centrum miasta. Wówczas doszło do zderzenia.
Poruszający się jednośladem 64-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Mężczyzna doznał obrażeń skutkujących rozstrojem zdrowia powyżej siedmiu dni. Ciechanowska policja ustala dokładne okoliczności i przyczyny zdarzenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Znowu rower na chodniku... A na Płońskiej szeroko- możne zgodnie z przepisami drogą i nikomu się nie przeszkadza.
To miejsce jest bardzo niebezpieczne- kierowca nie widzi, co jest za zakrętem. Podobnie z pieszym czy rowerzystą . To szczęście, że dopiero teraz stała się tragedia i że to nie dziecko.
Skrecajacy rano do szkoly są oslepiani przez słońce, do tego tam rowerzyści zapominają że jest skrzyżowanie i jest droga boczna do szkoły i wielokrotnie cudem unikają zdarzeń z autami. Przelatuja ta drogę jakby jej nie było. I poruszają się po chodniku w obu kierunkach. Godziny szczytu ruch, korki, bezmyslnosc rowerzystów. Ah... Szkoda słów.... Widziałam to sadzenie strasznie to wyglądalo.
Rozumiem że piszesz o kierowcach aut? Bo wjeżdża taka autem na chodnik i rozjezdza rowerzystów albo pieszych. Dobrze zrozumiałam?
NIe wjeżdża na chodnik i rozjeżdża rowerzystów, bo takie rzeczy to na zachodzie.. Tylko skręca na skrzyżowaniu, gdzie uderza w nią rowerzysta który jedzie niezgodnie z przepisami, bo myśli że jest nieśmiertelny, a jak jest na chodniku to mu wolno więcej.
Chodnik jest dla pieszych a rowerzysta ma drogę... pędzi taki chodnikiem i nie zważa na prawidłowo skręcających rodziców z dziećmi. Współczuję kobiecie i dzieciom które to wszystko widziały.
co za bęcwały! współczują dzieciom, które to widziały, a nie chłopu w którego walnęli autem i tera leży w szpitalu! No pogratulować empatii!!!
Proponuję żeby osoby które były świadkami tego wypadku albo osoby mają pojęcie o przepisach ruchu drogowego wypowiadały się pod tym postem bo widać ewidentnie że dwie wypowiedzi pewnej Pani są nieadekwatne do zdarzenia.
Co ty pieprzysz??? Wjeżdża taka na chodnik, rozjezdza kogo się da a wy jej bronita??? Co za ciemnogrod!!!
Kierująca nie wjechała na chodnik tylko w drogę prowadzącą do szkoły gdzie Pan rowerzysta wtargnął swoim szybkim rowerem prosto w samochód...czytajmy tekst ze zrozumieniem.
A skąd wiesz czy kierująca szybko nie wjechała w rowerzyste który nota bene jechał po swojej drodze, chodniku, to ona zmieniała kierunek powinna się upewnić czy w kogoś nie wjeżdża!!!
Więc szanowną panią JAninę poinformuję że poruszanie się chodnikiem przez rowerzystę jest niezgodne z przepisami ruchu drogowego, ale się to toleruje... Niezgodne jest również wyprzedzanie z prawej strony, a skoro tak to wygląda na to że nie dość że wyprzedzał z prawej to jeszcze po chodniku... Poza tym gdyby było tak jak niektórzy piszą, żę pani wjechała na chodnik i urządziła sobie polowanie na pieszych i rowerzystów, to głośno było by we wszystkich stacjach TV. To było zwyczajne skręcenie z drogi głównej w podporządkowaną...
Po chodniku chodzą piesi rowerzyści powinni poruszać się jezdnią lub ścieżką rowerową,to niedługo motocykliści będą jeżdzić po chodniku niech się wypowiada ten kto ma prawo jazdy i trochę pojęcia
Przestańcie oceniać . Nieszczęśliwy wypadek i tyle kto zawinił mało istotne,mężczyzna poszkodowany cierpi w szpitalu kobieta prowadząca auto cierpi również bo to że jej się nic nie stało nie znaczy że nie cierpi ma też sumienie jak każdy nawet odwiedziła poszkodowanego w szpitalu...na co stać nielicznych. także zbędne komentarze niepotrzebne.
W ulicę podporządkowana powiadasz? Mam zatem pytanie:czy w miejscu gdzie chodnik przecina ta drogę podporzadkowana jest przejście dla pieszych czyt. pasy? ???
Janina ROWERYKIEM po ulicy jezdzij a jak nie potrafisz to bucikami po chodniczku!
Nawet jeśli jest przejście to trzeba rower przeprowadzić- zabronione jest przejeżdżanie... Zdaj prawo jazdy kobieto i dopiero wchodź w dyskusje...
Trzeba zejść. Co oznacza, że jak rowerzysta nie zejdzie to można rozjezdza i zabijać. Aha. Bardzo mądrych rzeczy się dowiaduję tutaj. Pogratulować rozumow.
Babo (bo na kobieto już sił brak), czy ktoś tu kogoś próbował rozjechać albo zabić? Pani skręcała do szkoły i uderzył w nią nieprawidłowo jadący rowerzysta! Już ci odpowiadam na następne pytanie- Nie przechodził pieszo podczas uderzenia!
A skąd wiesz czy to ona nie przywalila w niego? Artykuł nie precyzuje tego, jest napisane doszło do zdarzenia imbecylu!