
Rozerwany na dwie części samochód, uszkodzone barierki i ekran dźwiękochłonny - to efekt wczorajszego wypadku na ul. Armii Krajowej. 20-letni kierowca trafił do szpitala. Okazało się, że poruszał się kradzionym samochodem.
Do wypadku doszło w środę (13 stycznia) około godz. 19:00 w Ciechanowie na ul. Armii Krajowej. - Według wstępnych ustaleń policjantów, pojazd Honda Accord poruszał się w kierunku ul. Płońskiej, na wysokości nr 49 wpadł w poślizg, uderzył w barierę rozdzielającą pasy ruchu, po czym zjechał na przeciwległy pas i uderzył w barierę dźwiękochłonną. W wyniku uderzenia pojazd został rozerwany na dwie części - relacjonuje podkom. Jolanta Bym.
Po odbiciu się od ekranu, pojazd dachował. Autem poruszał się 20-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna był uwięziony we wraku Hondy - miał przyciśniętą drzwiami nogę. - Przednie zawieszenie wraz z silnikiem oderwane było od pozostałej części samochodu i znajdowało się kilka metrów dalej. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia a następnie, przy użyciu sprzętu hydraulicznego, uwolnieniu uwięzionego kierowcy i ewakuację go z pojazdu. Wspólnie z obecnym na miejscu zespołem ratownictwa medycznego rannego mężczyznę w obecności lekarza przetransportowano do karetki pogotowia - informuje ciechanowska straż pożarna, której ratownicy wydobyli mężczyznę z samochodu.
Kierowca Hondy był trzeźwy. Mimo tak poważnie rozbitego auta, 20-latek doznał jedynie złamania nogi. Na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej. Okazało się bowiem, że pojazd, którym jechał mężczyzna, dzień wcześniej został skradziony na terenie Warszawy. Sam kierowca znajdował się w zainteresowaniu policji. - Trwają dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10 - dodaje oficer prasowy KPP w Ciechanowie.
[nggallery id=1942]
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ciekawe z ilu innych hond go poskładali że się tak rozleciał.....
Skradziony - dwa dni jezdzi po Polsce, i dopiero niesxczesliwy wypadek sprawil ze sie znalazl...
Jestem ciekawy jaka minę ma właściciel tego samochodu
Warszawka się bawi ;-)
Honda szybsza niż wygląda ;D
@szt Człowieku co Ty pleciesz?
Właśnie wczoraj (13go stycznia) wsiadając do samochodu wieczorem widząc zmniejszającą sie temperaturę i mokra nawierzchnię zastanawiałem się kiedy tylko ktoś spowoduje wypadek ponieważ zapomni że lód jest śliski xD no jak widać zbyt długo nie trzeba było czekać .. xD
...
Co za opóźniony w rozwoju albinos z całym szacunkiem do chorych. Powinni pokazać jego zdjęcie,tak jak to robi się w wychwalanym przez "lewizne" zachodnich mediach (chwalą wtedy kiedy krytykują pis). Tam mogły iść dzieci.