
Znani są już zwycięzcy naszego cyklicznego konkursu, w którym do wygrania były po 3 bilety na 3 filmy: "Obce ciało", "Wkręceni 2" oraz "Wielka szóstka"!
Przypomnijmy, że aby je wygrać należało:
1. Dokończyć poniższy tekst tak, aby stanowił wstęp/wprowadzenie do historii kryminalnej
2. Zmieścić się max. w 5 zdaniach
“PIEKIELNIE ZMĘCZONY PO CAŁYM TYGODNIU PRACY, WRACAŁEM DO DOMU…WALCZYŁEM ZE SOBĄ, ŻEBY NIE ZASNĄĆ ZA KÓŁKIEM. NAGLE …”
Bardzo dziękujemy wszystkim za udział w konkursie i za bardzo intrygujące historie ale zwyziężyć mogły tylko 3 osoby!
Są to: Roksana B., która otrzymuje 3 wejściówki na film "Wkręceni 2", Małgorzata R. - 3 wejściówki na film "Wielka szóstka" oraz Patryk K., który wygrywa 3 bilety na film "Obce ciało".
Gratulujemy!
Zwycięzców o wygranej poinformujemy również drogą mailową.
Po odbiór wejściówek tradycyjnie zapraszamy do sklepu “Alkoholowy Świat” przy Pl. Jana Pawła II w Ciechanowie od dziś, 19 stycznia po godz. 16:00.
Bilety są do zrealizowania w Kinie Łydynia w Ciechanowie przy ul. Strażackiej 5, zgodnie z repertuarem kina znajdującym się na stronie PCKiSz.
Zapraszamy wszystkich do kolejnych konkursów z naszym portalem. Śledźcie uważnie CiechanówInaczej.pl. Już wkrótce kolejna szansa na wygranie biletów do kina!
A to Wasze niesamowite historie, które otrzymaliśmy:
Piekielnie zmęczony po całym tygodniu pracy, wracałem do domu... Walczyłem ze sobą, żeby nie zasnąć za kółkiem. Nagle... oślepił mnie błysk czegoś co leżało w przydrożnych krzakach. Postanowiłem sprawdzić co to było, zatrzymałem się i podszedłem bliżej, nagle oślepiające światło zgasło wraz z nim wszystkie latarnie i zapadła ciemność...
Nagle, kierujac się wprost na mnie, wyskoczyła młoda kobieta. Zacząłem hamować,co nie było łatwe, bo licznik wskazywał 120km/h a kobieta była bardzo blisko, pojawiając się z nikąd. A przecież chciałem być jak najszybciej w domu-pomyślałem. Ponieważ jestem prywatnym detektywem,mam styczność z dziwnymi ludźmi i wydarzeniami,to kobieta ta,mimo tego,że była bardzo elegancka -w środku lasku,nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Myślałem,że podrzuce ją do miasteczka,lecz to,co zobaczyłem za chwilę przekonało mnie do tego,żeszybko nie wrócę do domu.
...jaskrawe światła z reflektorów mojego samochodu oślepiły przydrożne zarośla, sprawiając, że coś w nich zalśniło bardzo tajemniczo,a zupełnie inaczej niż błyszczące opakowania po chipsach i kondomach, które zazwyczaj widuje się przy drogach krajowych. Po prostu musiałem się zatrzymać zgasić auto i sprawdzić, jaką zagadkę kryją w sobie te pogrążone w mroku krzaki, a mój nos wyczuwał bowiem, że coś tu wyraźnie nie gra i nawet potworne zmęczenie po harówce dnia codziennego nie pozwalało mi na to, żebym mógł odjechać. Szybko miałem pożałować tej decyzji i przekląć mój cholerny instynkt na wieki: uzbrojony w latarkę pochyliłem się nad miejscem, w którym - jak mi się wydawało - widziałem ów dziwny błysk, i zamarłem. Na zakurzonej jesiennej trawie leżała dłoń - trupioblada, odcięta tuż za nadgarstkiem, ze starannie wykonanym manikiurem i zdobiącym jeden z palców złotym sygnetem z największym rubinem, jaki widziałem w życiu i już miałem dzwonić pod 999. gdy nagły szelest nieopodal, tuż za ścianą zarośli, postawił moje zmysły na baczność i zmusił do zmiany planów. Zabrałem sygnet i uciekłem.
...nastąpiło załamanie pogody. Rzęsisty deszcz padał tak bardzo, że wycieraczki nie nadążały zbierać zaś w dali zdało się słyszeć grzmoty tak głośne jakby tuż niedaleko było bombardowanie, towarzyszyły im błyski, które oślepiały tak bardzo, że zapomiałem już o zmęczeniu. Zwolniłem na tyle wolno aby bezpiecznie dotrzeć do domu, w którym byłem już myślam kiedy pod koła wbiegałą kobieta, pomimo gwałtownego hamowania i szybkiej reakcji potrąciłem ją. Byłem cały roztrzęsiony, serce waliło jak oszalałe, jedyna myśl jaką miałem w głowie to "zabiłem człowieka" wyszedłem więc sprawdzić a to co zobaczyłem przerosło moje najśmielsze wyobrażenia i już wtedy wiedziałem, że rozpętał się horror........
PIEKIELNIE ZMĘCZONY PO CAŁYM TYGODNIU PRACY, WRACAŁEM DO DOMU…WALCZYŁEM ZE SOBĄ, ŻEBY NIE ZASNĄĆ ZA KÓŁKIEM. NAGLE minąwszy ostatni zakręt przed wjazdem do mojej miejscowości ujrzałem migoczące w oddali kolorowe światła skupione w jednym miejscu. Zaciekawiło mnie to bardzo, gdyż właśnie w tym miejscu była po prostu zwykła polana leśna. Zgasiłem światła w samochodzie i zjechałem na pobocze. Wysiadłem i po chwili byłem już niedaleko tego mejsca. To co zobaczyłem przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Przestraszony płożyłem się na trawie i obserwowałem...
PIEKIELNIE ZMĘCZONY PO CAŁYM TYGODNIU PRACY, WRACAŁEM DO DOMU…WALCZYŁEM ZE SOBĄ, ŻEBY NIE ZASNĄĆ ZA KÓŁKIEM. NAGLE NA POBOCZU DROGI UJRZAŁEM MŁODĄ DZIEWCZYNĘ BYŁO COŚ Z NIĄ NIE TAK CAŁE UBRANIE W STRZĘPKACH I ZAKRWAWIONE DŁONIE.OD RAZU ZAPYTAŁEM CO SIĘ JEJ STAŁO?JEJ ODPOWIEDŹ ZMROZIŁA MI KREW POWIEDZIAŁA ŻE ZOSTAŁA UPROWADZONA RAZEM Z PRZYJACIÓŁKĄ JEJ UDAŁO SIĘ UCIEC ZABIJAJĄC STRAŻNIKA.WIEDZIAŁEM ŻE MUSZĘ JEJ POMOC W ODBICIU JEJ KOLEŻANKI Z ŁAP MAFII ZATRZYMAŁEM SIĘ W NAJBLIŻSZYM SKLEPIE KUPIŁEM KILA NOŻY I RUSZYLIŚMY W DROGĘ.
PIEKIELNIE ZMĘCZONY PO CAŁYM TYGODNIU PRACY, WRACAŁEM DO DOMU…WALCZYŁEM ZE SOBĄ, ŻEBY NIE ZASNĄĆ ZA KÓŁKIEM. NAGLE …na ulicę wybiegła przerażona kobieta. Miała poszarpane ubranie. Pod wpływem impulsu zatrzymałem samochód, postanowiłem dowiedzieć się co się stało i pomóc jej Okazało się, że kobieta była tylko przynętą, w krzakach czaili się zamaskowani mężczyźni.
...zza drzewa wyskoczyła pół naga kobieta, wpadła na maskę- Straciła przytomność. Przerażony w pośpiechu wyszedłem z samochodu. Gdy zobaczyłem ją leżącą na betonie, moje uczucia zaczęły się mieszać; przerażeniem i z zachwytem , była cała brudna, we krwi. Miała długie włosy , o niespotykanym kolorze miedziano kasztanowym, jej ciało miało idealne proporcje . Mój wzrok skierował się jednak na ręce i nogi pokaleczone od sznurów albo jakiś łańcuchów, postanowiłem sprawdzić jej puls, odchyliłem jużmocno poszarpaną koszulę i ujrzałem napis "nr 788 skazana na śmierć". Zaniemówiłem ...
PIEKIELNIE ZMĘCZONA PO CAŁYM TYGODNIU PRACY, WRACAŁAM DO DOMU…WALCZYŁAM ZE SOBĄ, ŻEBY NIE ZASNĄĆ ZA KÓŁKIEM. NAGLE … moją uwagę przykuło coś wystającego z bagażnika jadącego przede mną srebrnego jeepa. Postanowiłam podjechać bliżej i wtedy nie miałam już wątpliwości - były to długie ludzkie włosy w kolorze truskawkowego blondu. Niewiele myśląc zaczęłam go śledzić, trzymając się na dystans. Zatrzymał się gwałtownie w okolicach lasu, otworzył bagażnik i wyrzucił z niego ledwo żywą, trzęsącą się i zakrwawioną młodą kobietę. Próbowałam uciekać, jednak było już za późno, zauważył mnie i zaczął gwałtownie biec w moim kierunku z siekierą w rękach..
PIEKIELNIE ZMĘCZONY PO CAŁYM TYGODNIU PRACY, WRACAŁEM DO DOMU…WALCZYŁEM ZE SOBĄ, ŻEBY NIE ZASNĄĆ ZA KÓŁKIEM. NAGLE, DOJEŻDŻAJĄC, ZOBACZYŁEM GO, SIEDZIAŁ NA SCHODKACH PRZED DRZWIAMI MOJEGO DOMU. BYŁEM TOTALNIE ZASKOCZONY, MINĘŁO JUŻ PRZECIEŻ TYLE LAT, SKOŃCZYLIŚMY Z TYM. NA CAŁE SZCZĘŚCIE NIE OBUDZIŁ JANE I MAŁEGO TIMA. MOJE ŻYCIE JEST JUŻ STABILNE, WIE PRZECIEŻ, ŻE NIE MOGĘ TAK RYZYKOWAĆ. TRZASKAJĄC DRZWIAMI OD SAMOCHODU WIEDZIAŁEM, ŻE SPRAWA JEST POWAŻNA, BĘDĘ MUSIAŁ MU POMÓC...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie