Reklama

Zginęło sześć osób, a siedem zostało ciężko rannych. Jest raport [zdjęcia]

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych 16 sierpnia przedstawiła wstępny raport dotyczący katastrofy samoloty na lotnisku w Chrcynnie koło Nasielska, w której zginęło sześć osób, a siedem odniosło poważne obrażenia. Zapoznaliśmy się z nim. Oto szczegóły.

Z raportu wynika, że tego dnia na lądowisku Chrcynno realizowane było szkolenie praktyczne. Odbywało się ono na samolocie Cessna Grand Caravan 208B. W szkoleniu brało udział trzech pilotów: pilot instruktor i dwóch pilotów szkolonych. Loty rozpoczęły się o godz. 14:05. Piloci wykonywali loty w strefie i loty po kręgu nad lądowiskiem. Podczas lotów po kręgu ćwiczony był m.in. manewr TAG (ang. touch-and-go), polegający na przyziemieniu i natychmiastowym starcie.

Loty trwały kilka godzin. O godz. 19:25 samolot wystartował do ostatniej serii kręgów, po których loty miały się zakończyć. Na pokładzie samolotu znajdowali się w tym czasie: pilot instruktor i obaj szkoleni piloci. Po wykonaniu kręgu pilot szkolony skonfigurował samolot do lądowania, a następnie wykonał przyziemienie i natychmiastowy start. Po oderwaniu się samolotu od powierzchni lotniska, na wysokości około 10 metrów sterowanie samolotem przejął pilot instruktor.

- Po przejęciu sterowania, zwiększając zakres pracy silnika, pilot instruktor wykonał zakręt w lewo, pogłębiając płynnie przechylenie. Przy przechyleniu około 60 stopni samolot zaczął ześlizgiwać się na lewe skrzydło, tracąc wysokość. Przy przechyleniu 70 stopni doszło do kontaktu lewego skrzydła z nawierzchnią trawiastą lądowiska, w bezpośredniej bliskości „wieży” lądowiska i ogrodzenia placu zabaw dla dzieci. Chwilę później, tj. o godz. 19:40, samolot zderzył się z samochodem terenowym, a następnie z blaszanym budynkiem, w których przebywali ludzie – czytamy w raporcie.

W wyniku zderzenia pilot instruktor poniósł śmierć na miejscu. Obaj szkoleni piloci odnieśli lekkie obrażenia ciała i opuścili samolot o własnych siłach, ale głównie dzięki temu, że byli przypięci pasami. Choć pilot prowadzący szkolenie też miał je zapięte, zginął na miejscu. Cztery osoby przebywające w budynku i w jego bezpośrednim sąsiedztwie poniosły śmierć na miejscu. Osiem innych osób (w tym jedno dziecko) odniosło obrażenia ciała. Jedna osoba z tego grona w wyniku odniesionych obrażeń zmarła w szpitalu dwa dni po wypadku. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł także pies, znajdujący się w hangarze. Samolot i budynek zostały zniszczone.

Lądowisko Chrcynno jest lądowiskiem zarządzanym przez Aeroklub Warszawski. Jest przeznaczone do realizacji szkolenia spadochronowego, lotów szkolnych, lotów treningowych oraz operacji startów i lądowań wykonywanych zgodnie z przepisami dla lotów VFR, w dzień i w nocy, dla statków powietrznych o MTOM do 5700 kg

Pilot instruktor poniósł śmierć na miejscu w wyniku zderzenia samolotu z blaszanym budynkiem, którego stalowe elementy konstrukcyjne wbiły się do wnętrza kabiny powodując u niego obrażenia głowy. Pilot szkolony doznał lekkich obrażeń głowy spowodowanych zniszczeniem kokpitu w tym szyby przedniej samolotu. Pilot szkolony (pasażer) doznał lekkich obrażeń ciała (żebra i kręgosłupa) spowodowanych przeciążeniem w chwili zderzenia.

- Wszyscy piloci znajdujący się na pokładzie samolotu mieli zapięte biodrowe i barkowe pasy bezpieczeństwa, co uratowało życie dwóch ocalałych. Osoby poszkodowane znajdujące się na ziemi przed oraz wewnątrz budynku nie miały żadnej ochrony przed spadającym samolotem oraz niszczoną konstrukcją budynku – dodają autorzy raportu.

Wyliczają, że łącznie w akcji ratowniczej brało udział kilkadziesiąt jednostek, w tym: 19 JRG PSP, 10 zastępów OSP, 14 karetek pogotowia ratunkowego, 20 radiowozów policyjnych, 7 specjalistycznych jednostek PSP, 8 pojazdów operacyjnych PSP, 4 śmigłowce LPR i 1 śmigłowiec ASAR. W sumie w akcji ratowniczej i wydobycia wraku wzięło udział ok. 300 osób.

W ciągu kilku miesięcy ma powstać raport końcowy. Niezależnie od niego postępowanie w sprawie katastrofy prowadzi prokuratura. 
 

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    realista 1 - niezalogowany 2023-08-17 10:38:58

    Bardzo duża liczba ratujących, aż dziw, że się nic nie stało.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    sofista - niezalogowany 2023-08-17 15:00:52

    Bardzo duża liczba głupio komentujących, aż dziw, że tacy jeszcze się rodzą.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kotbury - niezalogowany 2023-08-17 16:05:36

    A czemu ten artykuł jest w kategorii "wypadki drogowe"?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do