
O tym, do czego może prowadzić jazda po alkoholu, przekonał się 65-latek, dla którego taka przejażdżka omal nie skończyła się tragicznie. Mężczyzna stanie teraz przed sądem.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (25 września) w sąsiednim powiecie pułtuskim. Policja ustaliła, że kierujący motorowerem 65-latek wjechał na znajdująca się na jezdni wysepkę, po czym stracił panowanie nad jednośladem i wpadł pod koła jadącego z naprzeciwka volkswagena, którym kierował 35-latek.
Senior trafił do szpitala. Okazało się, że nie doznał poważniejszych obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mieszkaniec powiatu pułtuskiego odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie