
Około sześć tysięcy osób pojawiło się w piątkowy wieczór na zamkowych błoniach, by na żywo obejrzeć koncert Dody, która po raz kolejny wystąpiła w rodzinnym mieście. Tym razem występ artystki wpisał się w obchody Dni Ciechanowa.
Zanim jednak na scenie zameldowała się Dorota Rabczewska, widzów w muzyczny nastrój wprawił ciechanowski zespół Suczysty. Później rozpoczęło się show Dody. Artystka zawitała nad Łydynię w rama trasy koncertowej "Riotka Tour". Licznie zgromadzona publiczność miała okazję usłyszeć zarówno nowe piosenki Dody, ale nie zabrakło też doskonale znanych przebojów sprzed kilku lat. Tradycyjnie podczas koncertów Doroty Rabczewskiej, kolejnym utworom towarzyszyła efektowna oprawa. Uwagę przykuwały m.in. multimedialne wizualizacje, dostosowane do tematyki danej piosenki, wyświetlane na telebimach. Artystka występowała na dwupoziomowej scenie, prezentując przy tym całą gamę strojów. Nie brakowało też pokazów tanecznych i efektów pirotechnicznych.
Sama artystka dziękowała publiczności za doskonałą atmosferę w trakcie koncertu, podkreślając jednocześnie że koncerty w Ciechanowie, ze względu na obecność rodziny i przyjaciół, są dla niej wyjątkowe. - Ciechanów nie zawiódł! Dziękuję za superkoncert - napisała na swoim facebookowym profilu Doda.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
szkoda tylko że Doda grała z playbacku powinna dostać fikcyjne pieniądze. Szacun dla Suczystych za life !!!!