Po tragicznym pożarze w powiecie ciechanowskim. Trwa zbiórka na remont mieszkania [zdjęcia]

Wracamy do sprawy tragicznego w skutkach pożaru, który 10 grudnia wybuchł w jednym z budynków wielorodzinnych w miejscowości Nasierowo Dolne (gmina Gołymin-Ośrodek). Tym razem powodem jest zbieranie funduszy na remont tego lokalu.

Przypomnijmy. W pożarze zginął 65-letni lokator. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną śmierci mieszkańca powiatu ciechanowskiego było zatrucie tlenkiem węgla. Pozostali mieszkańcy budynku samodzielnie opuścili obiekt i nie uskarżali się na żadne dolegliwości. Strażacy ustalili wówczas, że w chwili ich przybycia w mieszkaniu panowało niewielkie zadymienie, a pożar był stłumiony, prawdopodobnie z powodu braku dostępu tlenu. Ciechanowscy funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia. Zostanie powołany biegły z zakresu pożarnictwa, którego opinia wyjaśni przyczynę pożaru.

Niestety mieszkanie nie było ubezpieczone, a jego lokatorka – żona 65-latka – nie może w nim zamieszkać ze względu na zniszczenia spowodowane przez ogień i duże zadymienie. Rodzina twierdzi, że na razie od lokalnych władz, a konkretnie z ośrodka pomocy społecznej, nie otrzymała żadnej pomocy na ten cel. W GOPS w Gołyminie nasz reporter usłyszał, że pracownik wybiera się tam w najbliższy poniedziałek i na pewno pani Barbara jakąś pomoc otrzyma...Wójt  gminy Gołymin Adam Piotr Budek dodaje, że rodzina nie dostarczyła zaświadczenia o pożarze i szacunkowej wysokości strat. Bez niego udzielenie takiej pomocy nie było możliwe. - Ostatecznie sami poprosiliśmy o takie zaświadczenie - wyjaśnia wójt. Z kolei rodzina tłumaczy się, że jeden taki dokument został już wydany przez straż, ale trafił do akt sprawy w prokuraturze, która wyjaśnia okoliczności pożaru. 

To wszystko może jednak potrwać, a już na pewno nie zapewni całej potrzebnej kwoty. Dlatego z inicjatywy dzieci i wnucząt utworzono zbiórkę na remont mieszkania Barbary Domańskiej, żony zmarłego tragicznie 65-latka. 

- 10 grudnia 2023 nasz kochany tata i dziadek stracił życie w nieszczęśliwym wypadku. Spalił się pokój, w którym spał, a całe mieszkanie znajduje się w opłakanym stanie. Nie nadaje się do ponownego zamieszkania. Poza tym do wymiany jest okno i drzwi wyjściowe. Trzeba też pomalować lub wstawić nowe meble, bo te co zostały są okopcone i przesiąknięte dymem. Nie potrzebujemy dużo: wystarczy 10 tysięcy złotych. Taka suma pozwoliłaby nam na remont i na to, to co jeszcze będzie potrzebne – informuje rodzina. 

Los często płata nam figle. Z tego powodu warto pomagać tym, którzy tego akurat potrzebują. Rodzina z góry dziękuje za ewentualne wsparcie. Podajemy link do miejsca, gdzie odbywa się zbiórka. https://zrzutka.pl/5a3jek?utm_medium=social&utm_source=messenger&utm_campaign=sharing_button&fbclid=IwAR0nRbAOA6IQZosZENp7W6Twk8uoDJe1UOvxzhTdzeb9mOm-aUplJBu52sc