
Piątą i szóstą porażkę z rzędu poniósł w ostatnich dniach na czwartoligowym froncie Ventus Zamek Ciechanów. Siatkarze z znad Łydyni najpierw ulegli dotychczasowej "czerwonej latarni" rozgrywek, a następnie przegrali starcie z liderem.
Ostatni w tym roku mecz we własnej hali miał być idealną okazją do przełamania złej serii. Ciechanowianie mierzyli się bowiem z ostatnią w stawce Gwardią Legionowo. Ku zdziwieniu kibiców spotkanie miało jednostronny charakter i zakończyło się przekonującym zwycięstwem gości. Gwardia rozprawiła się z gospodarzami w trzech setach, wygrywając kolejno do 20, 15 i 21.
W ubiegły piątek Ventus Zamek zagrał z kolei na wyjeździe z liderującym rozgrywkom MMKS Mińsk Mazowiecki. Zgodnie z przewidywaniami lepsi okazali się gospodarze, którzy również poradzili sobie z drużyną z Ciechanowa w trzech setach (25:13, 25:19 i 25:18).
Po ośmiu seriach gier Ventus Zamek z dorobkiem czterech punktów zajmuje w tabeli ostatnie, szóste miejsce. Siatkarze z Ciechanowa wrócą na parkiet 7 stycznia, kiedy podejmą we własnej hali SuperTeam UKS Herkules Sulejówek.
(fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie