
Mieszkaniec Ciechanowa wyprzedzał w niedozwolonym miejscu i uszkodził trzy pojazdy oraz wiatę. Został ukarany wysokim mandatem.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło we wtorek (4 lipca) w godzinach wieczornych na ul. Warszawskiej w Mławie. Z ustaleń policji wynika, że 35-letni mieszkaniec Ciechanowa, kierujący dodgem, jadąc w kierunku krajowej "siódemki" wyprzedzał w miejscu objętym zakazem.
- W pewnym momencie uderzył w samochód bmw, którego kierowca skręcał na parking przy pasażu handlowym. Po zderzeniu z bmw, kierowca dodga wjechał na parking, uszkadzając wiatę i zaparkowane pojazdy - relacjonuje oficer prasowy mławskiej policji.
W wyniku zdarzenia uciepriała pasażerka bmw, której na miejscu udzielono pomocy medycznej. Ciechanowianin został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych. Na jego konto kierowcy wpłynęło również 12 punktów karnych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Auto okazało się - nomen omen - "Zbyt mocne"... Peszek...
Mało. 10tysi i zabrać prawko. Conajmniej.
A coś o przyczynach takiego zachowania na gościnnych występach w Mławie?
O przyczynach? Łeb wyprzedzał na zakazie a kobieta przed nim w BMW skręcała w lewo. Przypieprzył w nią a potem z dużą siła wjechał na parking przed blokiem i uszkodził jeszcze dwa auta. Przyczyna? Zbyt duża prędkość i brawura łba z Ciechanowa. Dodam, że tego człowieka widziano już od kliku dni w Mławie. Nie wiem. może tu zna kogoś, może zaczął pracę tutaj. W każdym razie jego zachowanie po wypadku było żenujące. Kłócił się jeszcze z ludźmi I oskarżał innych o tą sytuację. Gnój i tyle - tacy ludzie są zagrożeniem dla społeczeństwa. Tak więc widzisz w każdym mieście znajdą się tacy d.....bi...le.