
Ciechanowska policja zatrzymała pijanego kierowcę, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Grozi mu teraz do 2 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w miejscowości Grzybowo na terenie gminy Regimin. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca volkswagena uderzył w ogrodzenie posesji. Gdy zgłaszający próbował zatrzymać sprawcę, ten uciekł.
- Na miejsce natychmiast udali się policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Z pomocą zgłaszającego znaleźli pojazd volkswagen, który w pobliskiej miejscowości zawisł na skarpie przy leśnej drodze. Sprawca zdarzenia porzucił pojazd i uciekł. Już po chwili policjanci zatrzymali kierowcę, który pojawił się na miejscu zdarzenia, bo chciał odebrać auto. Mężczyzna był pod widocznym działaniem alkoholu - relacjonuje oficer prasowy policji w Ciechanowie.
Okazało się, że 52-latek miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Tłumaczył funkcjonariuszom, że „bramę tylko dotknął zderzakiem”, a uciekł, bo bał się, że zostanie pobity przez mieszkańców.
52-latek stracił prawo jazdy i trafił do aresztu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie