
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo nie miał prawa jazdy. W trakcie ucieczki uderzył w przydrożne drzewo. 39-latek odpowie teraz przed sądem.
Wszystko działo się w środę (15 maja) około godz. 11:00 w miejscowości Drążdżewo w sąsiednim powiecie makowskim. Patrol drogówki próbował zatrzymać do kontrolu kierowcę skody, który jechał przez teren zabudowany z prędkością 64 km/h. Kierujący na chwilę zwolnił, po czym przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg.
- Po przejechaniu kilkuset metrów, kierujący stracił panowanie nad autem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Jechał sam. Po udzielonej pomocy medycznej okazało się, że mężczyzna nie odniósł obrażeń - informmuje oficer prasowy makowskiej policji.
39-latek był trzeźwy. Okazało się, że mieszkaniec powiatu przasnyskiego kierował autem mimo braku prawa jazdy. Tym tłumaczył też niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie