
Kierowca Passata zginął a jego żona została ranna po tym, jak ich auto uderzyło w łosia. Samochód wypadł z drogi i wjechał do rowu, gdzie uderzył też w drzewo.
Wszystko działo się w minioną sobotę (3 września) około godziny 7:00 w miejscowości Ogony (powiat makowski). Jak ustaliła policja 54-letni kierowca wraz z żoną podróżowali Volkswagenem Passatem w kierunku Różana. - Nagle na drogę wybiegł im łoś. Kierujący nie zdołał uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, uderzył w niego, a następnie zjechał do rowu i uderzył w drzewo. W wyniku zderzenia kierujący poniósł śmierć na miejscu - informuje makowska policja.
55-letnia pasażerka auta została przewieziona szpitala. Obrażenia, jakich doznała, nie zagrażają jej życiu. Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności wypadku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie