Reklama

Toyota z lawetą dachowała niedaleko Ciechanowa

23/06/2017 17:49

Jedna osoba trafiła do szpitala, po tym jak jadąca z lawetą Toyota wypadła z drogi i dachowała. Kierowca został ukarany mandatem.

Powracamy do wczorajszego zdarzenia, do którego doszło około godz. 14:10 na drodze krajowej nr 50 pomiędzy Kraszewem a Ojrzeniem. - Policjanci ustalili, że 46-letni mieszkaniec Warszawy, kierując samochodem Toyota Hilux wraz z przyczepką, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i dachował - relacjonuje Jolanta Bym z ciechanowskiej policji.

Autem podróżowała również 33-letnia pasażerka, która została przewieziona do szpitala. Kobieta nie doznała poważniejszych obrażeń i po badaniach została zwolniona do domu. 46-letni kierowca został ukarany mandatem i punktami karnymi, od pojazdu zatrzymano też dowód rejestracyjny.

(fot. Pomoc Drogowa ROBEX)

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-06-23 23:59:44

    Na lawetę wjeżdża się przodem, wtedy silnik dociąża hak (tak w skrócie) i się jedzie. W przeciwnym wypadku kończy się tak, jak widać na obrazkach...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do