
Trzy osoby, w tym dwoje małych dzieci, jechało w Toyocie, która wjechała do rowu. Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja, dwie karetki pogotowia i pięć jednostek straży pożarnej.
Do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek (10 kwietnia) około godz. 11:40 na drodze Ciechanów-Mława w miejscowości Pniewo Wielkie. Z ustaleń policji wynika, że kierująca Toyotą Carina 33-latka z Mławy, wypadła z drogi, wjechała do rowu i uderzyła w przeszkodę. Autem podróżowała też dwójka dzieci w wieku 4 i 10 lat.
W zdarzeniu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Uczestnicy kolizji zostali przebadani na miejscu, okazało się że nie wymagają hospitalizacji. Kierująca Toyota została ukarana mandatem w wysokości 250 zł.
(fot. OSP KSRG Lekowo)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
2 karetki to rozumiem bo 3 osoby były ale 5 straży to po co a w każdej po 6 osób pewnie Ustaną i będą się patrzyć bo do roboty to tam zabardzo nic nie będzie miało 30 osób ale tak zawsze jest że strażaków to 5 razy wiecej przyjedzie
Do pisaciele, przepraszam, dziennikarza: w jaką przeszkodę uderzyło auto?