
Kierowca ciężarówki nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył osobówki. Policja podkreśla, że jazda „na zderzaku", to powszechne zjawisko na drogach, które może mieć poważne konsekwencje.
Do kolizji doszło w środę (10 stycznia) w Topolnicy w sąsiednim powiecie pułtuskim. Funkcjonariusze ustalili, że kierujący ciężarówką 32-latek z powiatu wyszkowskiego najechał na tył pojazdu osobowego, którego 55-letnia kierująca, będąc na prostym odcinku drogi hamowała, widząc wbiegającą na ulicę sarnę.
W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń.
- Pamiętajmy o tym, że prędkość z jaką się poruszamy oraz odległość od poprzedzającego pojazdu powinniśmy dostosować do panujących warunków na drodze. Wynika to z przepisów ruchu drogowego, z art. 19. Kodeksu Drogowego, gdzie kierujący pojazdem jest obowiązany utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazd - podkreślają policjanci.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
radzę innym przepuścić tira i jechać za nim , jak tak robię , bo zawsze nagle może trafic sie jakieś zwierzę na drodze ,wiec niech tir to zmiecie z drogi
Głupoty mówisz
Jak widać komentarze nie pasują co dla nie których nawet na tego redaktorka . Mnie interesuje ciechanow i ta strona jest chyba dla tego miasta a nie jakieś wsi w Pułtusku . Jak nie ma o czym pisać i brakuje mu tematów to niech ruszy 4litery i szuka informacji lokalnych a nie tylko byle co byle o niczym ale żeby było. Nie polecam tej strony. Bo prawda boli kasują komentarze.
Ty widzę, że też nie masz co robić i się nudzisz. Nie interesuje Cię to nie czytaj. Nie masz nic lepszego do roboty tylko przypierdalać się na siłę w necie anonimowo?