
Nastoletni kierowca, holując inne auto, wylądował w przydrożnym rowie. Szybko wyjaśniło się dlaczego miał problemy z utrzymaniem pojazdów na drodze.
Wszystko wydarzyło się w sobotę (7 sierpnia) tuż przed godz. 7:00 w miejscowości Mchówko (ok. 27 km od Ciechanowa). Policjanci ustalili, że 19-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego, kierując Nissanem Almera, holował BMW. Mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków na drodze, w wyniku czego zjechał na pobocze, po czym oba pojazdy wylądowały w przydrożnym rowie.
Jak się okazało nastolatek miał w organizmie prawie 1,6 promila alkoholu. Grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie