Reklama

Tajemnice ars amandi ujawnione!

01/10/2012 22:13

Katarzyna Skrzynecka paradująca z pejczem w dłoni, Anna Oberc w skórzanym gorsecie, Jakub Przebindowski biegający w samych majtkach i Piotr Gąsowski zaczerpujący porady seksuologa. Takie frywolne sceny - tylko dla dorosłych!


W piątkowy wieczór sala widowiskowa Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie pękała w szwach. Wszystko to, za sprawą spektaklu „Sceny dla dorosłych, czyli sztuka kochania”. Przedstawienie w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego, to kolejny projekt warszawskiego Teatru Capitol. Bilety zostały wyprzedane na długo przed ciechanowską premierą, jednak dla spóźnialskich udało się jeszcze zorganizować dodatkowe krzesła czy miejsca na balkonach. A warto było zawalczyć o każdą wolną miejscówkę. Szczęściarzami nazywali się ci, którzy w dłoniach trzymali zakupione bilety.



Spektakl obnażył to, o czym wszyscy wiedzą, ale wstydzą się o tym mówić. A mianowicie, ujawnione zostały tajemnice ars amandi, ukazano kompleksy, które na co dzień towarzyszą wielu parom w seksualnych zbliżeniach. Na widelec zostały wzięte marzenia erotyczne, a to wszystko przestawione zostało w jakże dowcipny i pikantny sposób! Niemal 3-godzinne przedstawienie podzielone na epizody rozbawiło ciechanowską publiczność. Elementem scalającym całą sztukę była także interakcja aktorów z publicznością, co miało znamienny wpływ na odbiór granych scen. Podczas 15-minutowej przerwy, słuchać było tylko pozytywne opinie na temat przedstawienia. A przeważały teksty typu: aż mnie szczęka od śmiechu boli!


Owszem, nie można było zapanować nad wybuchami salw śmiechu widzów. Nic dziwnego. Nie każdy bowiem widzi na co dzień niewyżytą seksualnie kobietę po 40-tce w gabinecie seksuologa, w tej roli Katarzyna Skrzynecka. Albo piekielnie frywolną studentkę proszącą swojego doktora o „zaliczenie” w jeszcze bardziej wyzwolony sposób (Anna Oberc). Na uznanie zasługują także panowie grający w spektaklu. Piotr Gąsowski w roli senatora, który pije piwko w towarzystwie prostytutki czy Jakub Przebindowski mający fantazje seksualne z przyjaciółką żony w roli głównej, to obraz nie do odtworzenia. Ten ostatni zasługuje na szczególne brawa. Przebindowski jest bowiem autorem muzyki, która idealnie przeplata się ze scenami, przeznaczonymi tylko dla dorosłych.



Trzeba wykazać wielki szacunek dla aktorów grających w przedstawieniu. Nie łatwo przecież mówić o  „tych” sprawach, a oni robili to w sposób kapitalny.


„Trochę wstydzimy się mówić o seksie, ale oglądać i podglądać uwielbiamy. Tytuł sztuki jest prowokujący, opowiadamy o grupie szczególnych ludzi, trochę dewiantów, trochę neurasteników, totalnie pogubionych w życiu z powodów seksu. Sam temat nie jest nowością. W sztuce przyglądamy się układom dwójkowym z dużym poczuciem humoru, przymrużeniem oka, dowcipem, ale i wielką dobrocią dla ludzi. To nie jest wyśmiewanie się, lecz obserwacja, jakie z tym seksem mamy problemy” – podsumował Jakub Przebindowski.


Dla wszystkich mamy niespodziankę. Dla tych którzy mieli okazję być na spektaklu przypominamy brawurowo zagrane sceny, a nieobecnym dajemy możliwość podejrzenia, co działo się w piątkowy wieczór w sali PCKiSZ. A było naprawdę gorąco!


Redakcja


Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do