
Piękny jubileusz 100-lecia urodzin obchodziła kilka dni temu Henryka Maruszewska z Marus, w gm. Sońsk. Całe życie ciężko pracowała, troszczyła się o dzieci i wnuki. Jako jedyna w tej rodzinie dożyła stu lat!
Z tej okazji list gratulacyjny do jubilatki skierował prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki. Podczas uroczystości wręczyła go Anna Żebrowska, kierownik ciechanowskiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego. Na jubileuszu pojawili się z życzeniami i kwiatami także wójt gminy Sońsk Jarosław Muchowski i kierownik ciechanowskiego KRUS Andrzej Berent. W spotkaniu nie zabrakło także członków najbliższej rodziny.
Pani Henryka urodziła się i wychowała w Marusach, w gm. Sońsk. Tu spędziła całe swoje życie, wyszła za mąż, wychowała 5 swoich dzieci i żyje do dziś.
- Babcia miała 10 rodzeństwa, ale po śmierci jej matki (zmarła w wieku 36 lat), zmarło też 5 rodzeństwa w wieku wczesnego dzieciństwa. Babcię i jej 4 siostry ( 2 starsze i 2 młodsze) wychowywał ojciec. Siostry babci nie żyją już ponad 20 lat. Ona jako młoda dziewczyna przeżyła wojnę i bagaż tych doświadczeń jest z nią przez całe życie. Często opowiada historie z tamtych czasów – wyjawia wnuczka pani Henryki, Dorota Noremberg.
Po wojnie pani Henryka wyszła za mąż za Bronisława Maruszewskiego, także pochodzącego z Marus. Prowadzili gospodarstwo rolne, a dodatkowo on pracował w Warszawie jako ochroniarz. Wspólnie wychowali 3 córki i 2 synów.
Pan Bronisław zmarł w czerwcu 1982 roku, czyli prawie 41 lat temu. Jego żonie dane było zobaczyć o wiele więcej. Doczekała 11 wnucząt, 16 prawnucząt i 3 praprawnucząt.
Z reguły osoby, które dobrną do setki, nie są w najlepszej zdrowotnej kondycji. Zdarza się, że leżą w łóżku, nie dosłyszą, mają problemy ze starczą demencją. W tym przypadku jest zupełnie inaczej.
- Babcia cieszy się dobrym zdrowiem i pamięcią. Jako jedyna w rodzinie dożyła 100 lat, co jest dla nas wielkim wydarzeniem. Na co dzień otoczona jest opieką dzieci, wnucząt i prawnucząt. Dzięki temu czuje się ważna, potrzebna i czerpie radość z każdego dnia i chwili spędzonej z najbliższymi. Myślę że receptą na długie życie w jej przypadku jest poczucie, że jest się potrzebnym, a reszta jest wolą Boga – komentuje wnuczka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gratulacje i może ma ciekawe przepisy kulinarne na 100 lat zycia ,bo napewno nie ćwiczenia fizyczne
Słyszałeś ignorancie, że pracowała na roli. To nie są ćwiczenia fizyczne ?
Gratulacje