
Policja zatrzymała 34-latka, który doprowadził do zderzenia dwóch samochodów, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Już stracił prawo jazdy.
Wszystko wydarzyło się przed kilkoma dniami na drodze krajowej nr 61 w miejscowości Kacice (powiat pułtuski). Z ustaleń mundurowych wynika, że na skrzyżowaniu kierujący pojazdem KIA wymusił pierwszeństwo i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym Iveco. W konsekwencji kierujący samochodem dostawczym stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Kierowca Iveco nie doznał poważniejszych obrażeń. Z kolei sprawca z osobówki porzucił pojazd i oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci szybko ustalili jego personalia. Mężczyzna został zatrzymany w czwartek, 26 kwietnia. 34-letni mieszkaniec gminy Pokrzywnica, za spowodowanie rażącego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, stracił prawo jazdy. Odpowie również przed sądem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak powinno być. Jeśli ucieka to jest domniemanie alkoholu czy narkotyków i z miejsca powinien tracić prawo jazdy.
Wreszcie się biorą za uciekinierów. najlepiej zawinić i bez żadnych konsekwencji. Tak jak to babsko z Armii Krajowej, które niedawno powiadomiło o bombie.