
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków zdecydował, że północne skrzydło budynku głównego Cukrowni „Ciechanów” zostało wpisane do rejestru zabytków. Zapytaliśmy, co to oznacza w praktyce dla tego obiektu?
Decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostało północne skrzydło budynku głównego (produktowni) – dawna klarownia i mieszalnia, położone przy ul. Fabrycznej w Ciechanowie.
- Przedmiotowy obiekt stanowi cenny przykład budownictwa przemysłowego z końca XIX w., a jego walory typologiczne oraz artystyczne uwidaczniają się w zastosowanych materiałach oraz w sposobie opracowania ścian zewnętrznych, wprowadzeniu dekoracji architektonicznej w postaci cokołów, fryzów, gzymsów, lizen, pilastrów czy sterczyn. Ponadto zachowany budynek jest świadectwem rozwoju cukrownictwa w Królestwie Polskim, a szczególnie na terenie Mazowsza gdzie cukrownictwo stanowiło jedną z najważniejszych i najprężniej rozwijających się gałęzi przemysłu tego regionu – czytamy w uzasadnieniu do tej decyzji.
W dwudziestoleciu międzywojennym Cukrownia „Ciechanów” była największym przedsiębiorstwem w mieście, kontynuowała swoją działalność także w okresie powojennym, na trwale wpisując się w historię Ciechanowa i jego mieszkańców.
Zapytaliśmy w ciechanowskiej delegaturze urzędu ochrony zabytków, co w praktyce oznacza wpisanie obiektu do rejestru zabytków. Kierownik tej placówki, Wanda Gołębiewska twierdzi, że od tej pory prywatny właściciel tego obiektu będzie zmuszony wszelkie prace, które będą tam wykonywane, uzgadniać z konserwatorem zabytków. Jej zdaniem, część obiektu wpisana do rejestru jest w miarę dobrym stanie, jeśli chodzi o jego konstrukcję.
Nie omieszkaliśmy zapytać także o leżące w sąsiedztwie odpady. - Wiem, że w pobliżu leżą tam odpady, ale na to już wpływu dużego nie mamy. Zajmujemy się architekturą i budynkiem. Możemy nakazać usunięcie odpadów, szpecących otoczenie, ale problemem tym generalnie powinna zająć się ochrona środowiska – przekonuje nasza rozmówczyni.
Z historii obiektu:
Zabudowania spółki udziałowej „Fabryki Cukrów Ciechanów” założonej w 1883 r. wzniesione zostały na gruntach dawnego majątku Szczurzyn w bezpośrednim sąsiedztwie linii Kolei Nadwiślańskiej. Zakład powstał w kilku etapach. Najstarsze obiekty wzniesiono w 1883 r. Należały do nich budynki produkcyjne (w tym północne skrzydło budynku głównego – produktowni będące przedmiotem niniejszego postępowania) wraz z warsztatami i parowozownią. W latach 1929-1931 dobudowano mniejsze obiekty gospodarcze, a w latach 1945-1955 zespół rozbudowano o suszarnię, magazyn cukru oraz budynki administracyjne. Jednocześnie dokonywano drobnych przekształceń i rozbudowy istniejących obiektów. W czasie II wojny światowej fabryka została przejęta przez władze niemieckie i przeszła pod zarząd Spółki „Zuckerfabriken – Betriebgesellaschaft m. H. Zichenau”. Zabudowania nie uległy zniszczeniu, zachowały się również maszyny, co umożliwiło wznowienie produkcji. Po 1945 r. zakład został upaństwowiony i włączony do Zjednoczenia Przemysłu Cukrowniczego z siedzibą w Warszawie, a następnie Przedsiębiorstwa Państwowego Cukrownie Mazowieckie z siedzibą w Płocku (1966). W 1999 r. zakład sprywatyzowano, inwestorem strategicznym została Cukrownia Glinojeck S.A. W 2003 r., po zaniechaniu produkcji, zakład zamknięto.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No dobra,ale co z tą trucizną na tym terenie,która truje nasze dzieci? Sprzątnął już poprzedni właściciel?
no właśnie, śmiało Panie Redaktorze, warto drążyć temat śmieci przy Cukrowni. Kiedy będzie tam porządek???
Glinojeck - stara cukrownia "Izabelin" otoczona z jednej strony rzeką Wkrą ,a z drugiej pięknym starym parkiem z pałacem ........... co zostało ? Kiedyś duma Glinojecka i Glinojecczan.
Może cukrownię połączyć na widokówkach z chłodnią i rozsyłać po świecie jako reklamę Ciechanowa,który przetrzymał bombardowanie atomowe.
A chłodnia jeszcze stoi?
Własciciel ma projekt na budowę loftowych pomieszczeń w tym miejscu i ogarnięcie terenu ale konserwator mówi że strach coś ruszać bo ktoś się przyczepić że zbyt duża ingerencja i w efekcie dalej będzie straszyć i stwarzać zagrożenie dla złodzieja złomu...
Nie jestem mieszkanką Glinojecka ale ludzie którzy pamiętają Cukrownię Izabelin w Glinojecku, którzy pracowali w tej Cukrowni nie byli zadowoleni z tego że została sprzedana za poprzednią władzę.Byl piękny park,,starodrzew,, odbywały się majówki które się pamięta.Byl pałac spalił się, ale można było odbudować,no i cukrownia która mogłaby przynieść korzyści dla Glinojecka ale zostało wszystko sprzedane wraz z ustojnikami do granicy Kondrajca Szlacheckiego.Wszystko było zabytkiem zostało zniszczone.
to juz tak zostanie.Syf, brud i ubóstwo z czego z resztą slynie ciechanów.Nikt nie bedzie sie uzeral z konserwatorem.
A to ogromne składowisko śmieci proponuję wpisać na listę dziedzictwa narodowego w UNESCO . Albo jako składowisko strategiczne dla bezpieczeństwa miasta. Już nie jest tylko strasznie ale i śmieszno.
Dwie kadencje Prezydenta Kosińskiego i zabrakło czasu na sprzątnięcie śmieci. To jest wizytówka jego rządów. Zero skuteczności poza tworzeniem nowych etatów obciążających budżet miasta i deficytowych pomysłów, które obciążą następnego prezydenta tego nieszczęśliwego miasta.
To prywatna posesja. Na twoim podwórku też PUK sprząta? Właściciel ma nałożoną milionową karę za ten syf ale rozpłynął się w powietrzu.
To miejsce aż się prosi na przerobienie na mieszkania / lofty / hotel / sklepy / cokolwiek. Blisko stacja, zaraz obok park...
Do M No to jeżeli rozpłynął się w powietrzu to te śmieci maja leżeć100 lat? W takich sytuacjach poznajemy skuteczność władzy - niestety zero.
Okropny widok wokół cukrowni- sterty starych folii i że 2 hektary betonów do przerobienia.A do tego chaszcze i śmieciowisko po szmaciarni na Augustiańskiej.Wstyd dla miasta!