
Cztery osoby poróżowiały oplem, który dachował na drodze krajowej. Ranny został jeden z pasażerów.
Do zdarzenia doszło wczoraj (26 lipca) około godz. 22:30 w miejscowości Ilinko pod Płońskiem. Policja ustaliła, że kierujący oplem 20-latek podróżował wraz z trójką pasażerów.
- Dojeżdżając do ronda, młody mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Opady deszczu spowodowały, że jezdnia była śliska. 20-latek stracił panowanie nad autem, które przejechało przez rondo na wprost, a następnie dachowało - informuje oficer prasowy policji w Płońsku.
W wyniku zdarzenia ranny został jeden z pasażerów, który z obrażeniami ciała, w tym złamaniem nogi, trafił do szpitala. Kierowca opla był trzeźwy. Trwa dalsze postępowanie policji w tej sprawie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Osobę, która ucierpiała w tym wypadku lub jej rodzinę proszę o kontakt - 697 723 210
Do Arkadiusza. Człowieku zastanów się nad reklamowaniem siebie...i nabijaniem własnej kieszeni. Idioci dopalają ile fabryka dała u jeszcze im płacić z naszych składek. Dobrze że nie zabił nikogo bo gdyby jechał zgodnie z przepisami nic by się nie stalo. Nie uczyli gnoja że przed rondem należy się zatrzymać? Ile jechał skoro przeleciał przez środek ronda? Odebrać mu prawo jazdy na zawsze.