
Wyborowi odzieży nierzadko towarzyszy długie przeczesywanie internetu i wędrówki po sklepach. Gdy mamy kupić samochód, obejrzymy go dokładnie i każdy mankament będzie powodem do negocjacji ceny. Bez porównania ważniejsze zadanie, jakim jest zapewnianie sobie - a więc rodzinie - ochrony ubezpieczeniowej, często traktujemy po macoszemu. Czy wiemy, co ryzykujemy?
Ile to jest dużo pieniędzy?
Mieliśmy farta i znaleźliśmy na chodniku 200 zł. Super, to sporo, zatankujemy prawie do pełna! A gdybyśmy mieli przeżyć za to miesiąc? 20 tys. zł nagrody to już bardzo poważne zasilenie rodzinnego budżetu, ileż problemów by się dzięki takiej kwocie rozwiązało! A jeśli jednocześnie na zawsze znika z naszego gospodarstwa domowego jedna pensja? A np. właśnie tyle bądź niewiele więcej wynoszą nierzadko świadczenia w razie śmierci w pracowniczych polisach grupowych. Jednocześnie większe kwoty dostępne są w przypadku mniej prawdopodobnych okoliczności zgonu. Jak wysoka powinna więc być suma ubezpieczenia? Nie może przecież rosnąć w nieskończoność, bo wraz z nią rośnie składka do opłacania.
Nie ma jednego sposobu na ustalenie optymalnej sumy ubezpieczenia. Jedni mówią, by zsumować wydatki, inni przychody, przez dwa, a może trzy lata. Możemy też zostawić rodzinie pieniądze na rok, jeśli tak zdecydujemy. Dla jednych 200 tys. to będzie miało, innych uratuje 100 tys. Ważne, by było wiadomo, co one w praktyce oznaczają, jakie potrzeby i na jak długo zaspokoją. To jest jedna z ważniejszych rzeczy, jakie musimy ustalić kupując polisę na życie. Dopiero potem możemy porównywać konkretne propozycje, w czym może pomóc nam np. ranking ubezpieczeń na życie.
Dlaczego polisy grupowe wcale nie są tanie?
Czy składka wynosząca np. 30 albo 40 zł, jest niska czy wysoka? Ponownie: musimy jeszcze zapytać za co. W niejednej polisie grupowej zapłacimy tyle za świadczenie w razie śmierci wynoszące np. do 50 tys. A co jeśli za sumę ponad trzykrotnie wyższą, możemy w indywidualnej polisie liczyć np. na 500 tys.? To zupełnie realna cena dla 30-latka (statystycznie w tym wieku decydujemy się na zakup pierwszej polisy). Skąd to się bierze, czy w którymś z tych dwóch przypadków ubezpieczyciele nie potrafią liczyć? Otóż potrafią i to bardzo dobrze!
Cena ubezpieczenia jest ściśle związana z ryzykiem, że będziemy musieli (czy też będą musieli nasi bliscy) z niego skorzystać. Przystępując do polisy grupowej odbieramy towarzystwu możliwość dokonania indywidualnej kalkulacji. Wykonuje ją więc ono dla całej grupy, ze wszystkimi ryzykami statystycznie występującymi wśród ludzi w określonym przedziale wiekowym. Kto tu traci? Młodzi i zdrowi. Kto zyskuje? Starsi i schorowani. Jeżeli nie należymy do tych drugich, to po co przepłacać?
Poświęć więcej uwagi ubezpieczeniu i śpij spokojnie
Za wielką zaletę ubezpieczeń grupowych powszechnie uważa się łatwość zakupu. W zakładzie pracy sprowadza się to do wypełnienia prostego druku. Czy będzie to jednak miało jakiekolwiek znaczenie, gdy w razie naszej śmierci rodzina otrzyma środki niewystarczające do zaadaptowania się do nowej sytuacji?
Zakup dobrze dobranej polisy indywidualnej przedstawia się zupełnie inaczej. Nie będziemy ukrywać - trzeba będzie poświęcić tu nieco czasu i wysiłku, zwłaszcza na lekturę nieprzystępnych dokumentów i uważne porównanie ubezpieczeń na życie.
Niezwykle pomocne są wszelkie narzędzia takie jak ranking polis na życie, dzięki którym zobaczymy, które produkty cieszą się uznaniem klientów. To jednak nie może być jedyna wskazówka. Polisa na życie, jak już wiemy, musi być dla nas.
Oznacza to nie tylko poddanie się indywidualnej kalkulacji, ale także dobranie właściwego zakresu ochrony. Zwłaszcza polisy chroniące zdrowie - bo przecież nie tylko śmierć może uderzyć w finanse rodziny - są pod tym względem kłopotliwe. Sprawdźmy, jak przedstawiają się definicje konkretnych zdarzeń, bo m.in. właśnie tu kryje się informacja o efektywnym zakresie.
Zadanie jest trudne, ale nie musimy mierzyć się z nim zupełnie sami. Choć to nie on zawrze za nas umowę i weźmie za nią odpowiedzialność, zorientowany w rynku agent ubezpieczeniowy zaproponuje nam odpowiadające naszym potrzebom propozycje. Będzie to łatwiejsze, gdy uprzednio udzielimy mu najważniejszych informacji, co możemy zrobić korzystając z takich serwisów jak rankingdobrychpolis.pl.
Materiał zewnętrzny
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie