
Policja po pościgu zatrzymała motocyklistę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu.
Wczoraj (27 kwietnia) w godzinach wieczornych w Bogurzynie (ok. 30 km od Ciechanowa) patrol drogówki zauważył motocyklistę, którego zachowanie wzbudziło u mundurowych podejrzenia. Gdy usiłowali zatrzymać jednoślad do kontroli, używając sygnałów dźwiękowych i świetlnych, kierowca hondy przyspieszył i zaczął uciekać.
- W pewnym momencie kierujący hondą wjechał na teren prywatnej posesji i zostawił motocykl za domem. Tuż za nim był ścigający go patrol, policjanci natychmiast obezwładnili pirata drogowego - informuje asp.szt. Anna Pawłowska z mławskiej komendy policji.
Jak się okazało zatrzymany 36-latek miał w organizmie ponad promil alkoholu. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania, które stracił kilka lat temu. Motocykl, którym się poruszał, nie był dopuszczony do ruchu ani ubezpieczony. Trwają dalsze czynności policji w tej sprawie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie