
Policjanci zatrzymali po pościgu kierowcę Seata, który próbował zepchnąć z drogi radiowóz oraz potrącić policjantkę. Zatrzymany 30-latek. miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu, kierował bez uprawnień.
Sceny niczym z filmu akcji rozegrały się w ostatnią sobotę, 6 lutego, o godz. 18:40 na drodze krajowej nr 7 w Strzegowie. Kierowca Seata Cordoba nie zatrzymał się tam do kontroli drogowej. Patrol ruchu drogowego rozpoczął pościg za kierującym.
- Kierowca seata ignorował sygnały do zatrzymania się i usiłował zepchnąć z drogi ścigający go radiowóz - relacjonuje przebieg pościgu asp. Anna Pawłowska - W miejscowości Wiśniewo drugi patrol ruchu drogowego zablokował drogę, stojąca przed radiowozem policjantka dawała znaki kierowcy do zatrzymania się. Ten zignorował sygnał i próbował potrącić policjantkę, która zdołała jednak odskoczyć na chodnik. Następnie kierowca gwałtowanie skręcił, uderzając w stojący radiowóz, w którym znajdował się policjant. Mężczyzna uciekał nadal uszkodzonym pojazdem. Zjechał z drogi krajowej do miejscowości Łomia, gdzie w polu porzucił auto. Uciekającego pieszo mężczyznę chwilę później zatrzymał interweniujący patrol.
W wyniku pościgu uszkodzony został jeden radiowóz, żaden z policjantów nie odniósł obrażeń. Zatrzymany Marcin P., 30-letni mieszkaniec powiatu działdowskiego, usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz czynnej napaści na policjantów. Mławska policja zwróciła się z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Zgodnie z kodeksem karnym za czynną napaść na policjanta grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie