
Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie zdarzenie drogowego, w wyniku którego ucierpiał 11-letni chłopiec. W dziecko miał uderzyć motocyklista.
Do samego zdarzenia miało dojść 7 lipca w miejscowości Połoń w powiecie przasnyskim, choć zgłoszenie na policję wpłynęło dopiero wczoraj (czwartek, 12 lipca). Z relacji zgłaszającej kobiety wynika, że mieszkaniec gminy Chorzele wykonywał motocyklem na drodze niebezpieczne manewry, takie jak tzw. palenie gumy czy kręcenie bączków. W pewnej chwili motocyklista miał stracić panowanie nad jednośladem i w konsekwencji uderzyć w stojącego na poboczu 11-latka, syna zgłaszającej.
Chłopiec z obrażeniami ciała trafił do szpitala w Ciechanowie. Policja prowadzi czynności w tej sprawie.
(fot. pixabay)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
..a gdzie była opiekunka dziecka w czasie wypadku ? a może ją zgłosić że zamiast pilnować to siedziała na facebooku
Przepraszam, mam pytanie: co oznacza palenie gumy, kręcenie baczkow??????
Palenie gumy czyli ostre dymanie!
Niby nie jest nigdzie napisane ile jest czasu na zgłoszenie zdarzenia, ale sprawa wygląda dziwnie... Jak by próbowali załatwić sprawę między sobą...
gość 2018-07-13 17:17:18 jak będziesz miał/miała dzieci to porozmawiamy
Redaktorku, popisywał się na motocyklu jak już a nie "motorze"! Profesjonalizmu trochę jak na takie źródło wiedzy.
Mama wytrzezwiała to zgłosiła na policjw
Drogi publiczne to nie tor wyścigowy ale burak kupił motur za 500+ i teraz daje popis.
A co was tak boli to 500+? Żal dupę ściska, co?
Ja mam dzieci i pytam gdzie do kurwy nędzy była ta uposledzona matka była w czasie zdarzenia? Tak się dzieci piluje
do Motorzysta: na pewno jesteś dzieciaczkiem bo nie wiesz, że na motocykl mówi się motor tak samo jak na samochód osobowy auto a na ciężarówkę tir. Jeśli chodzi o to gdzie była matka, to stała ona na poboczu drogi razem z dzieckiem.