
Policja apeluje do kierowców o ostrożną jazdę, w związku z trudnymi warunkami, panującymi na drogach powiatu ciechanowskiego. Od wczoraj odnotowano siedem kolizji drogowych.
Jak informuje oficer prasowy ciechanowskiej policji na terenie powiatu ciechanowskiego od wczoraj (1 grudnia) od godz. 8:00 na drogach doszło do 7 niegroźnych kolizji drogowych. Ostatnie zdarzenie odnotowano dziś o godz. 3:00 w nocy na ul. Tatarskiej. - W chwili obecnej nie ma utrudnień spowodowanych zdarzeniami drogowymi - dodaje Jolanta Bym.
Policjanci przypominają, że trzeba koniecznie przestawić swój styl jazdy i pamiętać:
- jeździmy wolniej, na śliskiej nawierzchni droga hamowania znacznie się wydłuża, nawet gdy jest ono wspomagane przez systemy pojazdu;
- zachowujmy bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu. W okresie jesienno-zimowym powinna być znacznie dłuższa by zdołać bezpiecznie wyhamować
- korzystajmy z zimowych płynów do spryskiwaczy, pamiętając jednocześnie o ich sprawności. Za niesprawny spryskiwacz kierujący może zostać ukarany mandatem;
- przed rozpoczęciem jazdy koniecznie należy usunąć śnieg z samochodu i oczyścić szyby oraz światła pojazdu. Jeżeli kierowca będzie poruszał się pojazdem, który nie będzie odśnieżony, szyby będą oszronione, zaparowane, reflektory i lampy brudne oraz nie usunie oblodzenia, popełnia wykroczenie drogowe - art. 66 Prawa o Ruchu drogowym, które może skutkować mandatem karnym do 500 zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie pojmuję tego. Od 16:00 wczoraj padało , bez przerwy a nawet jedna odśnieżarka nie jeździła, na środku ulicy jakieś zaspy. .. a potem się każdy dziwi , że są wypadki. Ja sama cudem jednego uniknęłam. A potem wszyscy będą pisać że wina kierowcy bo za szybko jechał... bez sensu to dla mnie.
Nie pojmuję tego. Od 16:00 wczoraj padało , bez przerwy a nawet jedna odśnieżarka nie jeździła, na środku ulicy jakieś zaspy. .. a potem się każdy dziwi , że są wypadki. Ja sama cudem jednego uniknęłam. A potem wszyscy będą pisać że wina kierowcy bo za szybko jechał... bez sensu to dla mnie.