
Wracamy do sprawy niepełnosprawnej ciechanowianki Anny Mital, mieszkającej w bloku komunalnym przy ul. Okrzei. Pisaliśmy o niej w w artykule "Mieszkanie jest dla mnie jak więzienie". Ma ona już przenośne, składane szyny, po których może wydostać się z budynku. Nadal niestety nie może tego zrobić samodzielnie.
Ciechanowianka twierdzi, że dzięki inicjatywie fundacji pomagającej osobom niepełnosprawnym otrzymała do użytku rozkładany przenośny podjazd. Problemem jest to, że ona sama nie jest w stanie go rozłożyć. Na ogół rozkłada go jej mama. Czasami prosi o pomoc jakiegoś sąsiada, bo ze względu na wagę „zastępczych schodów”, to raczej zajęcie dla mężczyzny.
- Ania, serce mi pęka, widząc jak się męczysz - komentują znajomi tę sytuację.
Z pisma, jakie udostępniła nam lokatorka wynika, że dopiero 22 maja br. TBS zwróciło się do konserwatora zabytków o wyrażenie zgody na wykonanie podjazdu do jednej z klatek w budynku przy ul. Okrzei. Z innego pisma dowiadujemy się, że lokatorka nie może w tym roku liczyć na wymianę stolarki okiennej, bo nie jest to zaplanowane...
- TBS w Ciechanowie uprzejmie informuje, że w bieżącym roku brak jest środków finansowych na wymianę stolarki okiennej w lokalach komunalnych. W związku z powyższym wymiana ta w bieżącym roku nie może zostać zrealizowana – wyjaśnia w tym piśmie prezes TBS Łukasz Lewandowski. Dodaje, że budynek ten jest wpisany do rejestru zabytków i są planowane w nim „działania termomodernizacyjne”. Pojawią się także ułatwienia dla osób niepełnosprawnych, ludzi starszych.
TBS przypomina także lokatorce o konieczności uregulowania odsetek z tytułu nieterminowej płatności za czynsz, które na dzień 30 kwietnia br. wynoszą prawie 5,5 tys. zł. Lokatorka jest trochę zawiedziona. Jako niepełnosprawna nie pracuje. Nie ma dużych dochodów. Mieszka z mamą. Gdy udało im się spłacić zaległości, liczyły na umorzenie odsetek. Nie ukrywa, że to dla jej rodziny duża kwota.
Budynek przy ul. Okrzei to w całości obiekt komunalny. W takim przypadku remont leży po stronie TBS. Zdaniem mamy niepełnosprawnej, jeśli okaże się, że remont rozpocznie się za rok, to może do jego rozpoczęcia udałoby się zrobić podjazd tymczasowy...
- Bardzo zależy mi na tym, żeby mieć możliwość samodzielnego wyjścia z domu. Na razie, żeby wydostać się z mieszkania, potrzebuję pomocy drugiej osoby. Sama nie jestem w stanie rozłożyć przenośnego podjazdu. Jest to dla mnie mało komfortowa sytuacja – przyznaje niepełnosprawna Anna Mital. Dodaje, że schodołaz, który jej udostępnił TBS na początku maja, nie spełniał swojej roli. Był duży i ciężkim przywiozło go i wyjmowało z samochodu kilku panów.
Bardzo cieszy się natomiast ze wspaniałego wózka, który otrzymała od fundacji pomagającej niepełnosprawnym. Jej przedstawiciel sam zareagował na informację na portalu społecznościowym, opublikowaną przez niepełnosprawną. To piękny gest ze strony tej fundacji, za który ciechanowianka chce publicznie podziękować.
Zwróciliśmy się z pytaniem do władz miasta o to, kiedy można spodziewać się termomodernizacji budynku. Wcześniej prezydent Krzysztof Kosiński zapewniał, że to dla niego priorytetowe zadanie. W ich imieniu odpowiedział prezes TBS. Wyjaśnił, że mieszkańce zaproponowano użyczenie schodołazu będącego własnością TBS, ale odmówiła skorzystania z tego rozwiązania. Obecnie kobieta korzysta z podjazdu dostarczonego dla niej przez fundację pomagającą osobom niepełnosprawnym. Spółka pomogła natomiast przy budowie tymczasowej podpory stabilizującej najazdy. - Zgodnie z posiadaną przez nas wiedzą najazdy i podpora spełniają oczekiwaną funkcję i mieszkanka swobodnie z nich korzysta – twierdzi prezes TBS.
Przenośny podjazd, dwuczęściowy, nie jest lekki, o czym przekonaliśmy się próbując go rozłożyć. Już wiemy, że rozwiązanie to ma swoje wady, dlatego niepełnosprawna z niecierpliwością czeka na trwały podjazd. Rozkładanego nie można zostawić np. na kilka godzin bez opieki, bo może zostać skradziony.
Z dalszej części odpowiedzi powiało optymizmem. - Budynek znajduje się wśród dwunastu obiektów wielolokalowych w dzielnicy "Bloki" objętych planem termomodernizacji. W zakres zadania wchodzi m.in.. budowa platformy podjazdowej na potrzeby osób z niepełnosprawnościami oraz wymiana stolarki okiennej w całym obiekcie, także w lokalu mieszkanki. Prace będą realizowane po uzyskaniu środków zewnętrznych (analogicznie, jak to miało miejsce w latach ubiegłych przy termomodernizacji 7 budynków w tej dzielnicy). Rozpoczęcie prac prawdopodobnie będzie możliwe jeszcze w tym roku – zapewnia prezes TBS. Obiecuje także, że jeszcze w tym roku w lokalu mieszkanki spółka wykona instalację c.o (ogrzewanie z miejskiej sieci).
Tego typu inwestycja trwa co najmniej pół roku. To zaś w praktyce oznacza, że nowy podjazd będzie gotowy w przyszłym roku.
Czytaj też:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Potrzebne są mieszkania przystosowane dla niepełnosprawnych.Nie znajduję uzasadnienia dlaczego bloki poniemieckie nie zostały zburzone i uznawane są jeszcze za zabytek: czego zabytek,co czcimy - okupanta?
Wyobraź sobie jakie byłyby koszty przesiedlenia obecnych mieszkańców (swoją drogą nie wiem gdzie) i postawienia nowych. Zawsze chodzi o pieniądze...
Schodołaz, który mi udostępnił TBS na początku maja, nie spełniał swojej roli. Nawet sam Kierownik nie potrafił go zainstalować. Był duży, ciężki, przywiozło go i wyjmowało z samochodu kilku panów. Wymagał podłączenia do gniazda siły, której w moim mieszkaniu nie ma. Jak i nie był dostosowany do wózka elektrycznego. Umorzenie odsetek według pisma, jakie otrzymałyśmy w odpowiedzi na naszą prośbę, miało nastąpić po 3 miesiącach regularnego opłacania czynszu, ale nie nastąpiło. Mama była w TBS w kwietniu, to nie mieli druków do tego. A w maju, przy okazji prośby o wymianę stolarki okiennej, dostałyśmy w odpowiedzi sugestię, że wiszą odsetki. Czyżby jakaś złośliwość czy groźba, bo proszę i o podjazd? Nie należy się? W tym roku mamy mieć założone c.o. tylko pytanie ile tego ciepła zostanie w mieszkaniu przy tych nieszczelnych oknach, którymi zimą śnieg dostaje się do środka i hula wiatr?
Przypomina mi to wszystko takie filmik o rosjii Z ICH BIEDNYCH STRON blogera Viacheslav Zarutskii zafascynowanego Polską .Zapraszamy go do Ciechanowa?
Mieszkam w domu prywatnym, jestem niepełnosprawna. Sama muszę sobie radzić jak wiele innych osób. Nie skarżę się na fb. Swoją drogą jak Pani chce samodzielnie wychodzić z domu, jeśli Pani sama nie jest zdolna do jedzenia. Coś mi tu nie gra. P.S. Schodolaz jest na akumulator
Pani Małgorzato. Podjazd umożliwi mi wyjście bez pomocy osób trzecich. Samodzielny, bezpieczny zjazd i wjazd wózkiem elektrycznym, kiedy będę chciała czy musiała, ponieważ sterowany jest za pomocą joysticka, który mogę jeszcze obsłużyć. Utrzymać szklanki herbaty, kanapki itp. już nie. Widzę, że niepełnosprawnej osobie ciężko zrozumieć, że są różne niepełnosprawności, a szkoda. PS. Schodołaz niby jest na akumulator, ale jeśli ten jest zużyty, jego pojemność niska, to wymaga innego zasilania i właśnie tu możliwe było na kabel ze specjalnego gniazda siły z sieci elektrycznej. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.
Za czynsz się płaci regularnie A potem się wymaga .Macie ponad 3 tysiące z socjalu i nie stać was na czynsz? Proponuję nie płacić wszystkim w Ciechanowie A rządac wszystko. Socjal tak przyzwyczaił ludzi do pazerność i nie robienia nic w zamian że to już przechodzi ludzkie pojęcia.
No nie do końca i ja rozumiem, oczywiście współczuję Pani tej sytuacji ale wszystko chcieć za darmo , niech okna wymienia , niech schody zrobią, niech....itd a samej się ma wytłumaczenie bo mam mało to nie płaciłam za mieszkanie. No przepraszam, korzysta się z czegoś to trzeba płacić a nie , nic z siebie a od innych wszystko. Przecież nic nie ma za darmo jak jeden dostaje , to inny musi na to kasę wyłożyć. Skoro te okna są takie złe to czemu wcześniej nie starała się Pani o ich wymianę? Dopiero teraz gdy problem ze schodami to od razu wszystkie bolączki? Chyba trochę za bardzo przyzwyczajono niektórych do tego , że się mi należy ale niech finansuje ktoś inny. Przepraszam ale musiałam to napisać bo na te sprawy chyba trzeba spojrzeć z różnych stron. Tak jak podkreśliłam, współczuję Pani ale nawet przy współczuciu należy mieć odrobinę rozwagi.
Zuza- popieram Ciebie w 100%.
Dokladnie popieram Pania znam wiele osob niepelnosprawnych mieszkaja rowniez w blokach na roznych pietrach za czynsz placic musza jak sie okno czy drzwi zepsuje musza naprawic,,na raty " jak to robia jak sobie radza? Nie mam pojecia ale nic nie maja ,za darmo.
Darmozjady by chcieli mieć wszystko za darmo nie płacąc za to czynszu.
PiS nauczył ludzi żebrania na sępa.Ale problem niepełnosprawności i ludzi starszych istnieje.Władze powiatu i miasta Ciechanów powinny dogadać się ponad podziałami,oszacować potrzeby i wybudować stosowne lokale.Np taki Sońsk będzie budował ich 45,a Ciechanów nie może?
Ludzie niepełnosprawni są bardzo roszczeniowi. Jestem niepełnosprawny więc mi się należy i macie mi dać. Nie pasuje TBS to zmień spółdzielnie.
Duża część mieszkańców nie płaci czynszu za to wymagania na każdym kroku. To w jakim stanie są klatki to tylko zasługa was mieszkańców jak dbacie tak macie. Każda spółdzielnia podnosi czynsze zamek w tamtym roku o 160 zł miesięcznie podniosła.Jeżeli okno jest nieszczelne to trzeba iść do sklepu kupić i wymienić tak jak to robią inni a nie tylko dej bo mi się należy.
Bo darmozjadom tylko dawać nic więcej.
Przed klatkami siedzi mnóstwo ludzi na Okrzei do których drzwi by nie zapukał to całymi rodzinami siedzą bo 90% mieszkańców z tej dzielnicy nie pracuje siedzi na socjalach i wymyśla. Napewno ci pomogą ze zjazdem czy wjazdem. To że spłaciłaś zadłużenie to żadna łaska a teraz uskuteczniasz wymysły okna wjazd i wszystko naraz. Tbs podlega pod prezydenta i tam się udajcie bo to on wszystko planuje i ustala a nie prezes. Ale najlepiej wiadro pomyj wylać na tego co jest pod ręką bo do UM za daleko.