
To nie 23-latek kierował Daewoo, które w ostatnią niedzielę uderzyło w drzewo. W wypadku zginął 20-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego. Według najnowszych ustaleń śledczych za kierownicą pojazdu siedział 25-latek, podający się pierwotnie za pasażera. Został już tymczasowo aresztowany.
Przypomnijmy: do wypadku doszło 28 stycznia w okolicach miejscowości Młock-Kopacze w gminie Ojrzeń. Kierowca osobowego Daewoo, którym łącznie podróżowały trzy osoby, na prostym odcinku stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. W wypadku zginął 20-letni pasażer. Pozostałym uczestnikom zdarzenia - 23 i 25-latkowi nie stało się nic poważnego (pierwsze informacje i zdjęcia z miejsca zdarzenia publikowaliśmy TUTAJ).
Według pierwotnych ustaleń autem miał kierować 23-latek, który w momencie zdarzenia był trzeźwy. Zarówno on, jaki i podający się za pasażera nietrzeźwy 25-latek zostali zatrzymani do wyjaśnienia. W trakcie prowadzonych czynności mundurowi ustalili, że w momencie wypadku Daewoo kierował właśnie nietrzeźwy 25-latek. W chwili zatrzymania mieszkaniec powiatu ciechanowskiego miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
We wtorek (30 stycznia) sąd, na wniosek policji i prokuratury, zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres 3 miesięcy. Grozi mu teraz od 2 do 12 lat pozbawienia wolności, bez możliwości wydania wyroku w zawieszeniu.
(fot. KPPSP Ciechanów)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak już wcześniej powiedziałem...Karma wraca
jaka ta karma ? o co z tym chodzi?
Art. 233. Fałszywe zeznania Dz.U.2017.0.2204 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 1a. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Warunkiem odpowiedzialności jest, aby przyjmujący zeznanie, działając w zakresie swoich uprawnień, uprzedził zeznającego o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie lub odebrał od niego przyrzeczenie. § 3. Nie podlega karze za czyn określony w § 1a, kto składa fałszywe zeznanie, nie wiedząc o prawie odmowy zeznania lub odpowiedzi na pytania. § 4. Kto, jako biegły, rzeczoznawca lub tłumacz, przedstawia fałszywą opinię, ekspertyzę lub tłumaczenie mające służyć za dowód w postępowaniu określonym w § 1, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 4a. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 4 działa nieumyślnie, narażając na istotną szkodę interes publiczny, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Hindus jeden
trzeźwy chłopak nie powinien pozwolić pijanemu koledze na prowadzenie samochodu. BEZMYŚLOSC nie zna granic, przecież oni wszyscy mogli zginąć albo komus krzywde zrobić, MOŻE POTRZEBA ROBIĆ NA KAŻDEJ WSI OSIEDLU JAKIES SPOTKANIA Z POLICJA BY POINFORMOWALI O SKUTKACH
jak sie nazywał kierofca?
kieroWca analfabeto.King Bruce Lee karate mistrz się nazywal
A ten kierowca był hindusem, arabem czy murzynem? I dlaczego dali kierować pijanemu? Ten co przeżył też powinien być pociągnięty do odpowiedzialności. I siedzieć za współudział.
ja kurwa kierowałem. chłopy i plociuchy z glinojecka. kierował piotr piotrowski. jak czegos nie wiecie to piszcie do mnie na fb......... z checia wam udziele info
Zenek Martiniuk kierował
Do Zenka też możecie pisać na fb
Jak dla mnie to zwykła ku*wa kierowała. I jeszcze się od razu nie przyznał śmieć jeden. Chciał uniknąć odpowiedzialności
Nie powinni Tak zrobi i przez nich mogło zginąć wiele ludzi
boże ludzie ogarnijcie sie nie macie swojego życia ?
Komentatorzy a z nazwiska to tylko jeden się podpisał tacy odważni bo anonimowi. Żal mi was ludzie że tak łatwo i pochopnie potraficie ocenić a kiedyś i wy możecie być równie nieciekawej sytuacji
Karma to wróciła do siostry Dominika