
Ponad 3,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca Opla, który wpadł do przydrożnego rowu. Został zatrzymany, podczas nieudolnych prób wydostania auta z zaspy.
W ubiegłą sobotę (16 stycznia) o godz. 17:00 w miejscowości Bońkowo Kościelne (ok. 30 km od Ciechanowa), patrol ruchu drogowego zatrzymał kierującego samochodem marki Opel Astra, gdy ten próbował wyjechać z przydrożnego rowu i śniegowej zaspy. Jak wynika z ustaleń policji, mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi.
Jak wykazało badanie, zatrzymany 38-letni Dariusz S., mieszkaniec powiatu mławskiego, miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie