
Aż dwie próby ucieczki podjął kierowca, który spowodował kolizję. Po zatrzymaniu wyjaśniło się, z czego wynikał jego pospiech - w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu.
Wszystko działo się w ostatnią sobotę (27 czerwca) około godz. 22:30 na trasie Ruszkowo-Ciemniewo w gminie Gołymin-Ośrodek. Według wstępnych ustaleń policji kierujący Oplem wyjeżdżając z posesji, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i uderzył w bok samochodu Daewoo Matiz.
- Kierowca Opla jednak nie zatrzymał się na miejscu zdarzenia odjeżdżając w kierunku Ciechanowa około 2 km. Poszkodowany udał się za nim, a gdy ten się zatrzymał, zabrał mu kluczyki od pojazdu. Gdy na miejsce przybyli funkcjonariusze policji, kierowca Opla znowu próbował uciekać, tym razem pieszo. Po krótkim pościgu przez funkcjonariuszy został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma w organizmie ponad 2 promile - informuje sierż.szt. Jolanta Bym.
53-letni sprawca za spowodowanie kolizji oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia odpowie przed ciechanowskim sądem, gdzie zostanie skierowany odpowiedni wniosek. Na tym jednak nie koniec - mężczyzna zostanie także ukarany za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Za popełnienie tego przestępstwa musi się liczyć także z karą finansową w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie