
Po tysiąc złotych zaproponował policjantom 29-latek, w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Próbował w ten sposób uniknąć odpowiedzialności za kierowanie autem po alkoholu. W efekcie wpadł w jeszcze większe tarapaty.
W sąsiednim powiecie makowskim drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę audi. Okazało się, że 29-latek jest pijany. Mężczyzna miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. - Został poinformowany o popełnionym przestępstwie, zatrzymaniu prawa jazdy i pozostałych konsekwencjach prawnych. Wtedy 29-latek zaproponował mundurowym po 1 000 zł w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Reakcja policjantów była natychmiastowa - relacjonuje Monika Winnik, oficer prasowy makowskiej policji.
29-latek trafił do aresztu. Po wytrzeźwieniu prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz usiłowanie wręczenia policjantom korzyści majątkowej mieszkaniec powiatu makowskiego odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A to przypadkiem nie był przylot ze wschodu?
Wszystko jest kwestią ceny. Prawda?