
Jedna osoba została ranna po dachowaniu Daihatsu. Samochód wypadł z drogi, po tym jak uderzył w niego Mercedes. Jak się okazało, sprawca zdarzenia był pijany.
Wszystko działo się w ostatnią sobotę (4 czerwca) późnym wieczorem w miejscowości Arcelin. - Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że Mercedes jechał od strony Baboszewa w kierunku Płońska. Kierował nim 66-letni mieszkaniec Nasielska. W Arcelinie, mercedes uderzył w tył jadącego przed nim, w tym samym kierunku, daihatsu, którym kierował 34-letni mężczyzna, mieszkaniec gm. Naruszewo. Kierowca w wyniku uderzenia stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na chodnik, a następnie na drugą stronę drogi do przydrożnego rowu. Tam auto dachowało - informuje oficer prasowy płońskiej policji.
34-latek z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Kierowca mercedesa, jak się okazało, miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie