
Sąd zdecyduje o wymiarze kary dla 35-latka, który pijany kierował autem. Został zatrzymany na terenie Ciechanowa.
Patrol ciechanowskiej drogówki zatrzymał do kontroli w ostatnią niedzielę (31 marca) kierowcę bmw. Okazało się, że 35-latek był pijany. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że ma też na koncie aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
35-latek został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie, a jego bmw trafiło na strzeżony parking. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i minimum kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów. Z kolei za złamanie sądowego zakazu można trafić za kratki nawet na 5 lat.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Standard, gdy chodzi o kierowców bmw
Kuzwa, nie pójdzie do żadnego więzienia!o czym my mówimy??? Na dobrą sprawę wypadku nie było, więc nikt nie jest poszkodowany. Zabrać mu te auto, nieważne czy grat czy nówka. Wpierdzilic kary, ino porzadnie ,tak ze 20-30 tys. No i publicznie zbrukac, ośmieszyć, poniżyć. Utaplac ryja w lajnie, na rynku, wobec kobiet z dziećmi. Zostawic takiego zbrukanego,obsiusianego na kilka dni,tak by lachudra drugi raz nawet nie ponyslal o jeździe z zalaną palą. Gwarantuję, że nie pomyśli!
Odbieranie samochodów miało być lekiem na całe zło, a tu zonk!
Na dodatek w środku BMW były także dzieci i kobieta pijana , kierowca był Ukraińcem, tego już w artykule nie ma
napewno?