
Mieszkaniec sąsiedniego powiatu makowskiego jechał niemal trzy razy szybciej niż pozwalały na to przepisy, dodatkowo był pijany. Powiedział, że wraca z nad morza, a przed jazdą wypił tylko kilka piw. Badanie alkomatem wykazało, że musiało to być więcej.
W ostatnią sobotę (12 sierpnia) kilka minut przed godziną 18 policjanci wchodzący w skład Mazowieckiej Grupy SPEED w rejonie miejscowości Załuzie (powiat makowski) zauważyli szybko jadące audi. Pojazd poruszał się niemal trzykrotnie szybciej niż pozwalały na to przepisy. Na ograniczeniu do 50 km/h jechał aż 132 km/h!
- Mundurowi natychmiast przerwali niebezpieczną jazdę kierowcy audi. Niestety już po otwarciu drzwi okazało się, że przekroczenie prędkości to nie jedyne „grzechy” kierowcy. Od 51-latka mocno było czuć alkohol. Przeprowadzenie badania trzeźwości wykazało, że ma on w swoim organizmie ponad 1 promil alkoholu. Mężczyzna powiedział, że około 3 godziny przed jazdą wypił kilka piw. Kierowca już stracił swoje prawo jazdy. Niebawem odpowie on za swoje postępowanie przed sądem. Czeka go wysoka odpowiedzialność karna, jak i finansowa mogąca wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych - informuje makowska komenda policji,
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W tytule poprawne "znad", w tekście już "z nad"...