
Rozbity samochód holowany przez ciągnik wzbudził zainteresowanie policjantów. Okazało się, że auto rozbił pijany 25-latek. W odholowaniu pojazdu pomagał mu jego ojciec, który znajdował się w podobnym stanie.
W minioną sobotę o godz. 21:15 na drodze relacji Krępa – Lewiczyn (powiat mławski) patrol ruchu drogowego zatrzymał ciągnik rolniczy, który holował samochód osobowy marki Opel Vectra. Kierowca ciągnika był trzeźwy. Holowane auto było poważnie uszkodzone.
- Za kierownicą Opla siedział 49-letni Wiesław M. mieszkaniec powiatu mławskiego. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,90 promila alkoholu. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, pomagał synowi, który tego samego wieczoru, kierując Oplem Vectrą, zjechał do rowu i poważnie uszkodził samochód. 25-letni Robert M. miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu - informuje oficer prasowy mławskiej policji.
Trwają dalsze czynności policji w tej sprawie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Hej fanta syn pijany rozbil a ojciec byl holowany pozniej rowniez pijany widocznie syn nie dal rady dalej jechac natomiast kierowca ciagnika ciagle ten sam i trzezwy.....
Jesteś blondynką?????
Jeżeli ktoś rozumie ta treść to niech mi powie czy kierowca Ciągnika był trzeźwy czy nie. A i kto w końcu prowadził tego Opla syn czy ojciec? Bo najpierw napisane że Opla prowadził ojciec49lat. a rozbił Opla syn 25lat?