
Blisko półtora promila alkoholu miał w organizmie nastolatek, który wsiadł za kierownicę. Jego poranna przejażdżka zakończyła się w rowie.
Wszystko działo się w miniony czwartek (20 sierpnia) w miejscowości Mchowo (około 30 km od Ciechanowa). - Jak wynika ze wstępnych ustaleń około godziny 5:30 nad ranem, 16-letni mieszkaniec Przasnysza zabrał samochód marki VW Sharan właścicielowi i udał się w kierunku Przasnysza. W Mchowie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i wjechał do rowu - informuje przasnyska policja.
Badanie wykazało, że nastolatek miał 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie