Reklama

Pierwszy ciechanowski Dzień Kadeta za nami [zdjęcia]

W niedzielę, 21 maja, po raz pierwszy na Krubinie rywalizowali ze sobą kadeci i przedstawiciele innych służb mundurowych. Zmierzyli się czterech dyscyplinach. Nie było łatwo, bo zawody rozegrano w samo południe, a dzień był wyjątkowo ciepły. Kto wypadł najlepiej z dziewięciu drużyn?

Zawodnicy musieli przebiec wokół kąpieliska w pełnym oprzyrządowaniu (plecak ważył 6 kg), czołgać się po plaży, przepłynąć wzdłuż kąpieliska w stroju nurka, a na koniec oddać kilka celnych strzałów do tarczy.

Pierwsze miejsce zajęła drużyna Państwowej Straży Pożarnej w Ciechanowie (Sławomir Skibiński, Karolina Cieślińska, Michał Smoleński). Drugą lokatę wywalczyła drużyna 5 MBOT w Ciechanowie (Weronika Poznańska, Patryk Woliński, Michał Butryn, a trzecie wywalczyli kadeci I LO CN-B im 13 pułku piechoty w Pułtusku (Karol Bystrek, Alicja Jagiełło, Sebastian Piecychna).

Kolejne lokaty zajęły drużyny: czwarte - Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie, piąte - kadeci III klasy I LO CN-B im Polskich Spadochroniarzy z Ciechanowa, szóste - kadeci I klasy I LO CN-B im Polskich Spadochroniarzy z Ciechanowa, siódme - kadeci z I LO CN-B im Polskich Spadochroniarzy z Wyszkowa, ósme - Ciechanowski Klub Bokserski, dziewiąte - kadeci z II klasy I LO CN-B im Polskich Spadochroniarzy z Ciechanowa.

Nagrody wręczał generał dywizji Jan Kempara. W rozmowie z naszym portalem przekonywał, że to bardzo dobrze, że funkcjonują tego typu szkoły. Gdyby ich nie było, ochotnicy trafiający do wojska nie wiedzieliby czego mogą się spodziewać. Zderzyliby się z rzeczywistością, która mogłaby być dla nich dużym zaskoczeniem, a tak doskonale wiedzą, co ich czeka. W szkołach wojskowych nie panuje pełna dyscyplina, jak w wojsku, ale szkolenia są na tyle atrakcyjne, że można zasmakować tego, jak wygląda służba w armii. Młodzież przychodzi do szkół z dużymi nadziejami. Mały procent jest rozczarowanych tym, co zastaje. Przekonują się odnośnie swoich wyborów, co potem procentuje po rozpoczęciu służby wojskowej.

- Po takich szkołach to już nie jest „zielony” kandydat. To ktoś, kto zna podstawy wojskowości. Z takim żołnierzem pracuje się inaczej, bo posiada on określoną wiedzę i umiejętności, jakie są potrzebne w armii – dodał.

Często jest tak, że o tym wyborze decydują rodzinne tradycje.

- Mój tata jest wojskowym. Od dzieciństwa zabierał mnie na oficjalne uroczystości, dzięki czemu mogłam poczuć klimat, jaki im towarzyszył. Podoba mi się to, że w wojsku wszyscy są ze sobą zżyci. Bez wahania zdecydowałam się na klasę mundurową. Po szkole średniej chciałabym wybrać się na studia, może na Wojskową Akademię Techniczną, a potem służyć w armii, żeby podtrzymać rodzinną tradycję – twierdzi Alicja Gawryjołek z Ciechanowa, uczennica I LO im. CN-B im Polskich Spadochroniarzy.

Agata Pytel, dyrektorka I LO CN-B im Polskich Spadochroniarzy opowiadała podczas otwarcia imprezy, że w Ciechanowie jest organizowana po raz pierwszy. Ma ona swoje historyczne korzenie. Jest pomysł, żeby organizować ją cyklicznie. Skorzystała z okazji i podziękowała gościom za obecność i wspieranie szkoły. Specjalne podziękowania otrzymali generał Jan Kempara, ppłk Jarosław Chrobot - dyrektor generalny szkół Feniks i prezes IX oddziału związku polskich spadochroniarzy; poseł Anna Cicholska i ppłk Artur Łęcki, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Ciechanowie.  

Zapraszamy do obejrzenia naszej obszernej fotorelacji.

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do