
Duże problemy z zapanowaniem nad autem miał kierowca Opla. Jego styl jazdy zwrócił uwagę patrolu policji. Okazało się, że kierujący był pod wpływem alkoholu.
Kilka dni temu patrol płońskiej drogówki zauważył w Kroczewie osobowego Opla, który jechał "wężykiem". Auto natychmiast zatrzymano do kontroli. Kierował nim 25-latek. Badanie alkomatem wykazało, że miał w wydychanym powietrzu ponad promil alkoholu. Ponadto kierowca sam przyznał się funkcjonariuszom, że nie posiada prawa jazdy. W trakcie czynności okazało się też, że jego auto nie ma aktualnego przeglądu technicznego oraz ubezpieczenia OC.
25-latkowi grozi teraz kara pozbawienia wolności, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara grzywny zarówno za jazdę w stanie nietrzeźwości, jak i brak ubezpieczenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tej nocy na plaży krubinskiej długo było słychać dziwne odgłosy - jakby płacz dziecka... "Może to prosie kwili-mówili sasiedzi-wszak u Antkow maciora się oprosila..." Był to jednak płacz bogini, Pani krubinskiej, która rozpaczala nad udaremniona ofiarą! Jej dzielny żołnierz zmierzal w jej kierunku, bez prawka, bez ubezpieczenia, bez badań zas po dwóch jabolach! Lecz chłopca zatrzymano i ofiara się nie wypełniła!