Reklama

O krok od tragedii. Pijany kierowca uderzył w suzuki i wbił się w ogrodzenie, był zakleszczony w aucie [zdjęcia]

Po wspólnym piciu alkoholu wsiedli do samochodu i omal nie doszło do tragedii. Kierowca opla uderzył w inny pojazd, a następnie ogrodzenie posesji.

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem (15 czerwca) w miejscowości Rumoka w sąsiednim powiecie mławskim. Policja ustaliła, że kierujący oplem 58-letni mieszkaniec powiatu mławskiego, poruszając się z nadmierną prędkością, zjechał na lewy pas, gdzie uderzył w skręcające do posesji suzuki grand vitarę, wyrywając przednie koło w tym pojeździe. Następnie opel zjechał do rowu i uderzył w  ogrodzenie posesji.

Kierowca tego pojazdu był uwięziony w rozbitym aucie. Uwolnili go przybyli na miejsce strażacy. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Okazało się, że kierujący oplem miał w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu.

- Jak oświadczył w rozmowie z patrolem ruchu drogowego, chwilę wcześniej pił alkohol z kolegą, którego przewoził. 58-letni, nietrzeźwy kierowca stracił prawo jazdy w pięciu kategoriach. Odpowie za spowodowanie kolizji drogowej oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości - informuje oficer prasowy mławskiej policji.

Mężczyźnie grozi wysoka grzywna, do 2 lat więzienia i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do