Reklama

Nauczyciele z Ciechanowa i powiatu będą strajkować. 31 marca nie poprowadzą lekcji

15/03/2017 13:54

11 szkół i przedszkoli z Ciechanowa oraz 8 z terenu powiatu ciechanowskiego przystąpi do ogólnopolskiego strajku nauczycieli, który odbędzie się 31 marca. Tego dnia nauczyciele przyjdą do szkoły, ale nie będą prowadzić lekcji. Protest związany jest z reformą edukacji, która dla tysięcy pracowników oświaty może oznaczać utratę zatrudnienia.

Zaplanowany na ostatni piątek marca strajk potrwa cały dzień. Nauczyciele oraz pracownicy pojawią się tego dnia w szkołach, jednak nie będą prowadzić zajęć dydaktycznych ani wychowawczych. Wcześniej we wszystkich placówkach odbyły się referenda strajkowe, w których sami pracownicy decydowali o przystąpieniu do strajku.

W samym Ciechanowie strajki odbędą się w 11 szkołach i przedszkolach. Spośród miejskich placówek (przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazja, zespoły szkół) woli przystąpienia do strajku nie wyrazili jedynie pracownicy Miejskiego Zespołu Szkół nr 2 oraz Miejskich Przedszkoli nr 1 i 3. Przeciwne akcji strajkowej były także wszystkie szkoły ponadgimnazjalne.

Spośród szkół z terenu powiatu ciechanowskiego, do strajku przyłączą się: Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Gumowie, Gminny Zespół Szkół w Regiminie, Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Glinojecku, Zespół Szkół Ogólnokształcących w Ościsłowie oraz Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Opinogórze. W gminach Gołymin-Ośrodek, Sońsk, Grudusk oraz Ojrzeń żadna z placówek nie wyraziła woli uczestnictwa w strajku. Referenda nie odbyły się natomiast w szkołach w Szulmierzu, Kołaczkowie i Woli Wierzbowskiej, bowiem tam Związek Nauczycielstwa Polskiego nie ma swoich przedstawicieli. Powiatowy odział ZNP, ze względu na specyfikę pracy, nie przeprowadził referendum w Zespole Placówek Opiekuńczych w Dziarnie.

Dodajmy, że strajkujący domagają się niedokonywania wypowiedzeń stosunków pracy nauczycieli i pracowników niepedagogicznych do 31 sierpnia 2022 roku, niedokonywania na niekorzyść zmian warunków pracy do tego okresu oraz 10% podwyżki i wzrostu udziału płacy zasadniczej w ogólnym wynagrodzeniu.

Związkowcy zapewniają, że dzieci których rodzice w dniu strajku zdecydują się jednak posłać do szkoły, nie pozostaną bez opieki. Zajmą się nimi wyznaczone do tego osoby.

Aplikacja ciechanowinaczej.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 14:41:45

    Niech sobie protestują w sobotę, w niedzielę, wszystko robią, żeby się nie przepracować.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 14:44:42

    najważniejsze nie jest dobro dzieci, a wynagrodzenia i "tytuły" dyrektorów gimnazjów. I nikt nie przekona mnie, że jest inaczej!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 14:46:21

    kolejny, wolny dzień....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 15:24:40

    Mogli strajkować jak gimnazja wprowadzano,większość rodziców jest za likwidacją gimnazjów !!!mam dwójkę dzieci i cieszę się z likwidacji gimnazjów,za pracę niech się wezmą a nie polityka w głowie!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Do wszystkich napinacz - niezalogowany 2017-03-15 15:51:08

    Co tepa strzalo zawsze śnił Ci się zawód nauczyciela ale nie wyszło i teraz na forum się mscisz. Śmieszne te Wasze komentarze. Bierz swoje pociechy i ucz je w domku. Co nie masz czasu dla swoich dzieci? Przecież dobro dziecka najważniejsze a nie wyścig szczurów za kaską. Trochę pokory!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 16:07:13

    Beznadziejne są komentarze, które wciąż podkreślają "wolne" nauczycieli. Osoby je piszące nie mają pojęcia o specyfice tego zawodu! Praca nauczyciela to nie tylko praca w szkole!!!!! Przygotowanie sprawdzianów, pomocy dydaktycznych na lekcje, przygotowywanie się do pracy - to niestety obowiązek nauczyciela, który wykonuje w domu! Poza tym pomoce, drukowanie kart pracy, sprawdzianów nauczyciel wykonuje w domu na własny koszt, bo niestety samorządy na to nie dają! Ludzie mający inne zawody zamykają drzwi zakładu pracy i są od niej wolni do następnego dnia i nie dokonują zakupów materiałów za własne pieniądze! A wynagrodzenie nauczycieli jest śmieszne w stosunku do wynagrodzenia nauczycieli w pozostałych krajach Unii Europejskiej! W Polsce ta grupa zawodowa ma 30 % zarobków innych krajów. Jeśli szkoły byłyby rewelacyjnie wyposażone w różne środki, np. każdy nauczyciel miałby dostęp do komputera i internetu, chętnie by wykorzystał je zostając po lekcjach w szkole, niż wykonując różne czynności w domu!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-03-15 17:03:59

    Nauczyciel z powołania który chce dzieci nauczyć to napewno poświęca czas w domu na przygotowanie materiałów, ale niestety przeważają nauczyciele którzy chodzą do pracy jak za karę , oddalić swoje i do domu . Walczą o to żeby ich nie zwalniali a zarazem chcą podwyżki -nie za duże te oczekiwania ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 19:21:38

    napinacz wystawił sobie świadectwo sam szkoda słów jeśli tacy ludzie uczą nasze dzieci,tragedia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 19:24:05

    Napinacz podaj lepiej się do dymisji

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-03-15 19:29:24

    Wszyscy tylko krytykują, bo zbyt dużo wolnego, brak powołania i zaangażowania, a tak naprawdę, to zrzuca się na nauczycieli obowiązek nauczania i wychowania. Rodzice najczęściej tylko wymagają i wszystkim obarczają szkołę. To jest trudny zawód, wymagający ogromnego zaangażowania, empatii, powściągliwość i wyrozumiałości. To praca z młodym człowiekiem, który dopiero bada i poznaje świąt i ludzi. Bez dłuższej przerwy ( wakacji) nie sposób byłoby z tym się zmierzyć. Ma to też swoje minusy, bo urlop choć nieco dłuższy, to tylko w określonym czasie. O wypoczynku od września do czerwca można zapomnieć. Zresztą, nikt nikomu nie bronił tego łatwego i przyjemnego zawodu, w którym nic się nie robi. Najpierw trzeba spróbować, potem krytykować.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 20:05:12

    Do Pana/i wydającego fortunę na pomoce naukowe: Jeśli to taka katorga, to proponuję się przebranżowić. Pójdzie Pan/i wtedy do pracy nie na 4, max 6 h a na 8h dziennie, a potem na kilka godzin wieczorem będzie wolny/a od zajęć. Oczywiście zakładając, że wyrobi się Pan/i w czasie i nie będzie robił/a żadnych nadgodzin, bo przecież nie istnieje coś takiego jak nadgodziny ? Będzie można także pójść na urlop, no ale niestety będzie on trwał krócej niż 2,5 miesiąca. Wolny wybór

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    goscciechanow 2017-03-15 20:19:23

    Ale was boli ten urlop i te godziny pracy. Trzeba było sie uczyć i zostać nauczycielem wtedy byś miał wakacje ferie i inne przywileje. Zamieńcie się z jakąś nauczycielką na tydzień i zobaczymy czy będziecie tacy mądrzy.Każdy boi się o swoje stanowisko pracy. Strajkują pielęgniarki, lekarze ale psy wieszacie na nauczycielach.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 20:48:50

    Widać że nauka poszła w las jeśli tak wykształceni ludzie są tacy arogantcy itd

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-15 20:50:04

    następna kasta wyjątkowych ludzi

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    goscciechanow 2017-03-15 21:58:31

    Wydaje mi się że to nawet nie jest arogancja. Każdy z nas chodził do szkoły. Jeden lepiej wspomina swoich nauczycieli inny gorzej. To jest życie. Każdy chce pracować. Zmiany na górze prowadzą do różnych sposobów walki o pracę.I to że teraz wieszamy psy na nauczycielach i tak nic nie da. Polska demokratyczna a i tak co rząd narzuci musi być wykonane. Nieważne że rodzicom i nauczycielom się te ciągłe zmiany nie podobają. Ostatnio strajkowali rodzice którzy nie puszczali dzieci do szkoły.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-03-15 23:03:11

    Nauka poszła w las, bo ludzie wykształceni są aroganccy nie AROGANTCY. Co tu się dziwić, że ktoś krytykuje nauczycieli.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marcin - niezalogowany 2017-03-16 09:31:42

    Zawsze komuś coś nie pasuje: nauczyciel zły bo ma dużo wolnego, policjant zły bo dał mandat, kurier zły bo się spóźnił z paczką, lekarz zły bo w szpitalu przyszedł się wylezec a później do swojego gabinetu, kasjerka w Biedronce za wolno liczy a mi się śpieszy itd. Ludzie ogarnijcie się, mniej gniewu do innych, poluzujcie trochę i zajmijcie się swoimi sprawami. Każdy chce pracować, ma rodzinę kredyt i inne rzeczy. Wiem że takie forum jest najprostszą drogą by komuś dokuczyc i wylać swoją złość. Tylko na tyle nas ludzi stać!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marek - niezalogowany 2017-03-16 10:10:46

    Hipokryzja ZNP jest wprost niewyobrażalna. W 1999 roku, kiedy tworzono gimnazja pan Broniarz (przewodniczący ZNP) okupował budynek Ministerstwa Edukacji Narodowej i prowadził głodówkę w proteście przecie tworzeniu gimnazjów. W 2015 roku ZNP wchodząc w koalicję z SLD jako najważniejszy punkt programu wyborczego miało LIKWIDACJĘ GIMNAZJÓW. Zatem jeśli jest ktoś na tyle oświecony niech wytłumaczy mi dlaczego nagle ZNP porzuca swój sztandarowy postulat głoszony od 18 lat. Czy na pewno chodzi o dobro uczniów i polskiej oświaty, czy o zadymę polityczną - bo według elit III RP wybory wygrali nie ci co powinni?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-16 10:18:01

    chodzi o zadymę oczywiście,a rząd jak będzie chciał to może nawet i zrobić szkołę podstawową 10 lat! a nauczycielom nic do tego,są od uczenia a nie od decydowania... strajk rodziców polegał głównie na tym że nauczyciele odwołali zajęcia w szkołach...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-16 10:21:46

    Ten rząd jest naprawdę za bardzo wyrozumiały bo za buntowanie się pracowników powinna być dyscyplinarka pracownik jest od wykonywania poleceń szefa czyli w tym przypadku ministra.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-16 10:29:14

    I proszę nie narzekać na pracę w szkole tylko zmienić pracę jeśli się nie podoba.Teraz wiele inwestycji na świeżym powietrzu będzie ruszało.Można uwolnić się w ten sposób od szkoły pisowskiej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-17 22:25:43

    nauczyciel dyplomowany zarabia 6tyś zł za 4-6 godzin dziennie. na co tu narzekać. młodzi pedagodzy po studiach z podejściem muszą pracować fizycznie w wielu przypadkach. osoba myśląca pracująca fizycznie myślę, że szybko by opanowała wiedzę (notatki pedagoga). Ciekawe bo w drugą stronę raczej by nie zadziałało. pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-21 17:29:17

    Ale cyrk! Ciekawe kto te 6 tyś zarabia w szkole? Chyba, że nauczyciel dyplomowany, który pełni funkcję dyrektora. Dyplomowany nie ma 3 tyś. Przez pierwsze kilka lat nauczyciel zarabia - ok. 1 tyś. - do ręki, po 9 latach najwyżej 2 tyś. przy pełnym wymiarze pracy, o który nie jest łatwo. W jednym miesiącu liczyłam godziny swojej pracy jako nauczyciela - wychodziło średnio 8 - 9 godz. zegarowych dziennie. Spotkania indywidualne z rodzicami, zebrania, rady, wywiadówki, wiele szkoleń, często cykle szkoleń, pisanie opinii, notatek, prowadzenie dzienników i reszty dokumentacji, przygotowywanie pomocy, kart pracy, scenariuszy, scenografii do szkolnych uroczystości, wyjścia, wycieczki, zastępstwa, dyżury, sprawdzanie klasówek, prac, zeszytów, to pewnie już nie praca. 4 godziny dziennie - ha, ha, ha. Podwyżki były, owszem - 2 zł, 5 może 10 zł przez ładnych kilka lat.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-22 14:04:25

    To nieprawda, że większość rodziców cieszy się z likwidacji gimnazjów. W naszym dobrym gimnazjum wielu rodziców strajkowało. Nie popierałam tworzenia gimnazjów, ale skoro już są to lepiej coś poprawić niż psuć i eksperymentować na dzieciakach. Moja córka jest gimnazjalistką, bardzo obawiałam się przejścia ze szkoły podstawowej do gimnazjum, jednak okazało się że nie było czego. Córka świetnie się rozwinęła, stykają się dzieciaki w podobnym wieku, z podobnymi zainteresowaniami, rozwijają zainteresowania, dowartościowała się. Natomiast jeśli chodzi o pracy nauczyciela, nikt nikomu nie bronił się kształcić. Jednak nie powinno mieć wpływu na zatrudnienie dyrekcji czy nauczycieli przynależność lub sympatia wobec określonych partii politycznych.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-04-01 08:09:31

    Szok ze ludzie nie rozumieją ze te związki nauczycieli to najstarsza komunistyczna banda która tez sra w gacie i wspiera robieniem burdelu w kraju żeby tylko mieszać i przeszkadzać w porządkach a co do nauczycieli ta są różni to fakt ale robota jaka robią jest naprawdę gigantyczna kto nie wie to niech się nie odzywa pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Ciechanowinaczej.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do