
Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku zdarzenia drogowego z udziałem motocykla i samochodu osobowego. Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie.
Do zdarzenia doszło we wtorek (30 października) około godz. 17:00 na ul. Pułtuskiej. Policja wstępnie ustaliła, że 33-letni motocyklista jechał lewym pasem drogi w kierunku ul. 17 Stycznia. Z kolei prawym pasem poruszało się Renault, którym kierował 66-latek. W pewnym momencie kierowca samochodu zaczął wykonywać manewr zmiana pasa ruchu z prawego na lewy. Wówczas motocyklista odbił w lewo, uderzył w krawężnik i w konsekwencji przewrócił się.
W wyniku zdarzenia ranny został 33-latek, którego przetransportowano do szpitala. Mężczyzna doznał obrażeń skutkujących rozstrojem zdrowia powyżej 7 dni. Policjanci zatrzymali 66-letniemu kierowcy Renault prawo jazdy. Trwają dalsze czynności w tej sprawie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
66 lat to już ten czas. Czas oddać prawo jazdy i stać się pasażerem.
A gdzie informacja o tym, że sprawca uciekł z miejsca zdarzenia?
Oni piszą to co chcą pisać
Znów te motory! Jeżdżą jak chcą, zachrzaniaja nie wiadomo ile, przecieskaja się slalomem między autami, warcza na całe osiedle, popisy, szpan, pewnie też i alkohol no a potem zdziwienie że wypadek, ehhh....
Chyba stara sprawa sprzed co najmniej roku. 30 listopada na motorze morsy tylko jeżdżą
Gdzie jest napisane, że 30 listopada? Biorąc pod uwagę jaką mamy pogodę tej jesieni to nic dziwnego, że widuje sie jeszcze motocyklistów. A co do oburzonej pani Janiny to nigdzie nie ma informacji o tym, że motocyklista przekroczył prędkość, bądź jechał na podwójnym gazie. Jest napisane wyraznie komu zatrzymano uprawnienia. Myślę, że nie bez przyczyny zostały one zatrzymane. Przy zmianie pasa obowiązkiem zmieniającego pas jest upewnienie się, że manewr nikomu nie zagraża. Starszy pan tego nie zrobił i prawie doszło do tragedii. Pojawiają się również informacje o tym, że sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. To również świadczy przeciwko niemu. Nie ma powodu by demonizować motocyklistów.
Nie wrzucajmy wszystkich motocyklistów do jednego worka. Jestem kierowcą już od kilku dobrych lat i widzę, że motocykliści często jeżdżą bardziej przepisowo niż kierowcy aut. Gdyby Pan w aucie skorzystał z lusterka to nie byłoby całej sytuacji i młody człowiek nie trafiłby do szpitala. Ponadto z tego co mówią świadkowie nie zatrzymał się, żeby pomóc. Nieuwagę jestem w stanie zrozumieć, ale nie to, że ktoś odjeżdża i nie pomaga poszkodowanemu-wstyd.
Dzisiejszy Motocykliści na ściągaczach to debile wystarczy obejrzeć Youtube. Wszystko w temacie. Bez urazy debile.
Moja żona patrzy w lusterko po zmianie pasa czy kołpaka nie zgubiła bo nie wie czy jej kradną czy gubi.
Właśnie się zapytałem swojego siersciucha jak wykonuje manewr zmiany pasa, oto odpowiedz: skręcam kierownica i wlaczam kierunkowskaz i ja jej wierzę ze wlanie w tej kolejnosci o lusterku ani slowa.
Do Adama: nie każdy motocyklista jeździ na ścigaczu. W tym wypadku była to Honda Hornet. Zadaj sobie odrobinę trudu i porównaj ją z np. z Suzuki Hayabusa. Różnice w pojemności i mocy są olbrzymie. Druga sprawa: jeśli chcesz oceniać jakąś grupę kierowców na podstawie Youtube to polecam kanały Polskie Drogi, Stop Cham lub Polscy Kierowcy. Idąc Twoim tokiem rozumowania to, na podstawie tych kanałów, każdy poruszający się w jakikolwiek sposób po drogach publicznych (pieszy, rowerzysta, motocyklista, kierowca osobówki, dostawczaka, ciężarówki czy nawet traktora) to debil. Jeśli byłeś na miejscu zdarzenia i widziałeś, że motocyklista jechał jak na oglądanych przez Ciebie nagraniach z Youtube to zgłoś się na policję i złóż zeznania. Jeśli nie byłeś i nie widziałeś to jesteś zwykłym trollem. Nie masz żadnego pojęcia o okolicznościach wypadku i próbujesz nakręcić tu burzę.
Wal sie zboczencu naucz sie najpierw samochodem jezdzic a potem cos mow na moto