
Spektakl "Demokracja żołądków" w reżyserii Edyty Bojkowskiej-Kolak miał swoją premierę w niedzielę 21 kwietnia. Jeśli chcecie zobaczyć młodych ludzi, pełnych zaangażowania i pasji - idźcie na ich adaptację jednoaktówki Mrożka.
To nie jest łatwy materiał. Z jednej strony wybitny przedstawiciel polskiej literatury, z drugiej - dzieło pełne absurdu, niedomówień, powagi mieszającej się z parodią. Sławomir Mrożek jest autorem, którego jedni uwielbiają, a inni wspominają styczność z nim z niemałym grymasem. Młodzież z Teatru Klaps zmierzyła się z jego jednoaktówką "Na pełnym morzu", akcję dramatu jednak zespół przeniósł z ciasnej łódki do budynku parlamentu. Reżyserią zajęła się Edyta Bojkowska-Kolak, instruktorka teatru w Powiatowym Centrum Kultury i Sztuki. Praca nad inscenizacją trwała od września.
Spektakl pod względem technicznym został zaplanowany z wielką dbałością o szczegóły - kostiumów, scenografii, światła, dźwięku nie powstydziłby się zawodowy zespół teatralny. A jest to rodzaj teatru, który opiera się na formie. Zobaczymy tutaj piękne stopklatki, wypracowaną choreografię, zaplanowany ruch sceniczny. Wszystkie te środki mają wywołać w widzu poczucie grozy, osaczenia, ale także możemy je interpretować jako żelazne ramy społeczne, w których nie ma miejsca na indywidualizm, wolność, swobodne poruszanie się. Widać, że na scenie znajdują się aktorki i aktorzy pełni pasji, w różnym stopniu zaawansowania warsztatu aktorskiego, ale równie zaangażowani w tworzenie dzieła. Dzieło to z kolei udowadnia, że nie trzeba się bać ani ambitnej literatury, ani absurdu, ani Sławomira Mrożka. Można brać i tworzyć, przerabiać, dostosowywać do zespołu aktorskiego, do czasu i przestrzeni w której jesteśmy. Premiera spektaklu bowiem zbiegła się z drugą turą wyborów samorządowych. Przypadek?
Co prawda w naszej demokracji nikt nie przeprowadza głosowania nad tym, czy można zjeść "tą Panią". Ale odejdźmy od dosłowności... przecież to Sławomir Mrożek! Czy na pewno nie przeprowadzamy głosowań, aby "kogoś zjeść"? Jaką siłę ma społeczeństwo i czy znajdujemy w nim przestrzeń na indywidualność jednostki i jej wolność?
"Demokracja żołądków" stawia ważne pytania i jak sama reżyserka podkreślała po prezentacji premierowej - teatr ma pozostawić w odbiorcy ślad. Ten spektakl jest mocny, ale jest też pełen czarnego humoru. Publiczność wychodzi z sali z refleksją, ale bez zmęczenia sztuką.
Zachęcamy do obejrzenia naszej foto i wideo relacji z premiery spektaklu oraz serdecznie zapraszamy na kolejny pokaz - 29 maja w Powiatowym Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie.
Reżyseria: Edyta Bojkowska-Kolak
Scenografia: Jerzy Ratowski
Światła: Paweł Bartczak
Występują: Amelia Komorska, Barbara Kolak, Dawid Jezierski, Anna Stawińska, Olga Kosewska, Amanda Kicińska, Antonina Krzykowska, Daria Szczygielska, Jakub Kwiatkowski, Piotr Wernicki, Zuzanna Majewska
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie